Strony
▼
środa, 5 sierpnia 2020
(66/20). MROK WE KRWI- KRONIKI DWUŚWIATA (tom I)
Autor: Paweł Kopijer
Wydawnictwo: PANKO
Gatunek: Fantastyka, Science- fiction
Liczba stron: 330
Data premiery: 18. 07. 2019
Paweł Kopijer- (1970), absolwent studiów MBA w Wyższej Szkole Zarządzania na kierunku Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Były szef projektu zagranicznych misji studyjnych oraz dyrektor zarządzający w Polskim Stowarzyszeniu Zarządzania Kadrami, HR menedżer jednej ze spółek IT, a wcześniej specjalista ds. szkoleń w centralnym zarządzie Poczty Polskiej. Obecnie prezes 2C Dom Brokerski Rynku Szkoleń, prezes polskiego oddziału międzynarodowego stowarzyszenia American Society for Training and Development przekształconego w Polish Society for Training and Development. Autor licznych artykułów o tematyce dydaktycznej, szkoleniowej oraz związanej z zarządzaniem ludźmi. Twórca pierwszego w Polsce programu certyfikacji kompetencji szkoleniowców pt. „Profesjonalny Menedżer Szkoleń”, autor Modelu SEB. Współautor i współwykonawca projektów doradczych związanych z oceną efektywności szkoleń, szacowaniem rentowności i wskaźnika ROI, usprawniania procesów szkoleniowych. Aktualnie wykładowca studiów podyplomowych lub dziennych na takich uczelniach jak, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej, Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie, Politechnika Gdańska, Politechnika Warszawska, Wyższa Szkoła Europejska im. ks. J. Tischnera.
(Źródło: Lubimy czytać)
Stary porządek na kontynencie Elise właśnie się rozpada. Śmierć króla Reingarda oznacza koniec panowania rodu Błogosławionej Krwi, a wieloletnia wojna domowa pogłębia podział w królestwie. Mściwe intrygi maga mroku, knute w ukryciu od wieków, uruchamiają lawinę zdarzeń pogrążających świat w rosnącym chaosie.
Bogowie światła nie powiedzieli jednak ostatniego słowa. Sprawią, że siedemnastoletnia Skra nie będzie ani zwykłym magiem Darzan, ani zwykłą kobietą. Jej przeznaczenie da ludziom nadzieję, ale okaże się pełne bólu i wyrzeczeń.
Losy Dwuświata zależeć będą również od młodego Norana, utalentowanego zabójcy, któremu skaza mroku coraz bardziej odbiera duszę. Niespodziewane wygnanie z gildii i bezprecedensowa misja budzą w nim demoniczne moce.
Czy Skra pogodzi pokładane w niej oczekiwania z pragnieiami serca? Czy Noran wygra wewnętrzną walkę i odkryje swoje pochodzenie? Być może rozwiązania odnajdą się na mitycznym kontynencie Amadal.
(Opis wydawcy).
Rzadko sięgam po książki z gatunku fantastyki, ale mam to szczęście, że jak już któraś wpadnie mi w oko, jestem zadowolona. Dokładnie tak samo było i tym razem.
"Mrok we krwi" to wciągająca opowieść o poszukiwaniu własnego"JA", o walce z przeciwnościami.
Autor stworzył fantastyczny świat, w którym łatwo się poruszać, pomagają w tym również mapy na początku i końcu książki, dzięki temu zabiegowi, łatwiej sobie wyobrazić położenie miejsca, w którym toczy się akcja.
Akcja dzieje się szybko, mnogie walki i magiczne bitwy nadają jej tempa, nie pozwalają się nudzić. Plastyczne opisy bez problemu pozwalały sobie wyobrazić te potyczki.
Mnogość bohaterów początkowo może przytłaczać, jednak gdy tylko wgłębimy się w historię, szybko zapamiętamy kto, jest kim i jakie zależności między nimi panują. Postacie są barwne o niezwykle silnych i różnorodnych charakterach. Dzięki wielu drobiazgowym opisom poznajemy ich pokomplikowaną przeszłość, mamy szansę zrozumieć motywy, które nimi kierują.
Magia oczywiście otacza czytelnika z każdej strony, jednak nie przytłacza i odnoszę wrażenie, że jest ważna, ale nie najważniejsza. W moim odczuciu prym w tym tomie wiódł Noran i jego tajemnicza odmienność.
Wielowątkowość historii z przeszłości początkowo może przerażać, jednak z drugiej pozwala nam poznać i zagłębić się całym sobą w realizm Dwuświata.
"Mrok we krwi" to debiut. I z całą pewnością piszę, że jest on bardzo udany.
Powieść jest wciągająca, bardzo dobrze napisana, jest sensowna i logiczna. Czyta się bardzo dobrze,
Tom I nie doprowadza do spotkania głównych bohaterów, ale pozwala przypuszczać, że gdy już do niego dojdzie, będą lecieć iskry. Czekam z wielką niecierpliwością na dalsze losy Dwuświata, i mam nadzieję, że premiera drugiego tomu nastąpi już niebawem.
Czy polecam?
Tak, zdecydowanie. Idealna pozycja dla fanów fantastyki, ale także dla tych, którzy czytają książki obyczajowe. Powieść na bardzo wysokim poziomie i wierzę, że kolejne tomy równie dobre albo i jeszcze lepsze.
POLECAM...
"Ogromny topór uderzył w skałę dokładnie tam, gdzie jeszcze przed chwilą stała Skra. Ale dziewczyna już znalazła się za plecami atakującego i mocno cięła podwójnym uderzeniem noża po ścięgnach i jeszcze raz ukośnie w nieosłoniętą wewnętrzną część uda. Zwiększona działaniem mikstury szybkość, z jaką wykonała wszystko, a potem odskoczyła i przyjęła ponownie pozycję gotowości, aż ją samą zafascynowała. Jednak to, co stało się później, zbiło ją totalnie z tropu. Stwór, który nie miał prawa wykonać już żadnego kroku, wywijał dalej orężem, rycząc przy tym straszliwie, aż w końcu znów zaszarżował w ataku na... przeciwległą ścianę. I zniknął w niej, jakby była z mgły."
- Paweł Kopijer "Mrok we krwi"
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Autorowi.
To nie jest gatunek książek dla mnie, więc tym razem odpuszczam. 😊
OdpowiedzUsuńMuszę się z nią kiedyś zapoznać! Już trochę na jej temat słyszałam :)
OdpowiedzUsuń