Strony

poniedziałek, 9 maja 2022

(33/22). W TAJNEJ SŁUŻBIE II PRZECZYPOSPOLITEJ. (Tom I. Operacja berlińska)

                            **RECENZJA PATRONACKA/ PATRONAT MEDIALNY**


    Autor: Krzysztof Goluch

    Wydawnictwo: Novae Res

    Gatunek: Literatura historyczna

    Liczba stron: 392

    Data premiery: 08. 04. 2022

 
 *Google

    Krzysztof Goluch Urodził się w 1994 roku w Puławach. Mieszka w Pogonowie, małej miejscowości położonej w przepięknej dolinie Wieprza. Od małego uwielbiał słuchać o minionych wydarzeniach, później fascynowało go opowiadanie o przeszłości, a teraz ma ogromną satysfakcję z popularyzowania historii. W wolnych chwilach dużo czyta, głównie literaturę historyczną i sensacyjną, a także dobre kryminały. Jego zainteresowania, poza historią, to sport, kino i polityka.
W 2019 roku nakładem wydawnictwa Novae Res ukazała się jego debiutancka powieść, osadzona w realiach II wojny światowej, pt. "Czerwona zemsta", a rok później wydana została jej kontynuacja. "W tajnej służbie II Rzeczypospolitej" to nowa seria powieści osadzona w realiach najnowszej historii Polski.
(Źródło: Okładka książki)

    By zdobyć najpilniej strzeżone tajemnice państwowe, trzeba być gotowym na więcej niż jedną bitwę.
Zima 1919 roku. Wielka Wojna zmiotła imperia i stworzony przez nie ład, a zwycięskie mocarstwa usiłują zaprowadzić nowy porządek. W Wersalu rozpoczyna się spotkanie przywódców państw Ententy z udziałem premiera Ignacego Jana Paderewskiego i Romana Dmowskiego. Polska ponownie pojawia się na mapie, a wszystkie jej ziemie dążą ku zjednoczeniu – za pomocą dyplomacji lub czynu zbrojnego…
Tymczasem młody Wiktor Adamczewski trafia w szeregi wywiadu. Walczy na froncie, którego nie widać, chroniąc młode państwo przed dawnymi zaborcami, czekającymi na szansę, by upomnieć się o swoje dawne granice i pomścić porażkę. Na wschodzie rodzi się nowy, groźny wróg, któremu wkrótce trzeba będzie stawić czoła. To początek gry, której reguły nie są ustalone, a jeden nieostrożny ruch może kosztować życie…
(Opis wydawcy).

    Dziś przyszła pora przedstawić mój kolejny patronat medialny, który swą premierę obchodził ósmego kwietnia. Autor znany nam z "Czerwonej zemsty" i "Czerwonej zemsty II" powraca z wyjątkowym cyklem opowiadającym o początkach Polski o odzyskaniu niepodległości  w 1918 roku. Na rynku wydawniczym pojawiły się dwa pierwsze tomy, a premiera dwóch kolejnych zaplanowana jest pod koniec maja 2022 roku. Ja mam po raz kolejny zaszczyt patronować twórczości pana Golucha i dziś chciałabym opowiedzieć trochę o tomie pierwszym.
Długo się zastanawiałam, co napisać o "W tajnej służbie..." trudno jest mi ubrać w słowa to, co czuję po przeczytaniu tomu pierwszego. Nie będę jednak ukrywać, że jestem pod olbrzymim wrażeniem tej historii i pełna podziwu dla autora- dla jego olbrzymiej wiedzy i niesamowitej umiejętności połączenia autentycznych wydarzeń z literacką fikcją- przy okazji pokazując bardziej "ludzkie" oblicza ojców naszej niepodległości, bo (przyznajmy szczerze) większość wiedzy, którą zdobywaliśmy w szkole, to suche fakty i daty, o których szybko zapomnieliśmy. Krzysztof Goluch "odczarowuje" te posągowe postacie i pokazuje nam ich różne oblicza, zachowania i praktyki, na które niejednokrotnie została spuszczona kurtyna milczenia a czasami również wyparcia i zapomnienia.
Krzysztof Goluch doskonale oddaje ducha tamtego czasu, łatwo zaobserwować i zrozumieć co czuli zwykli ludzie, jakie mieli plany, o czym marzyli, co ich bawiło, a co martwiło. Bohaterowie są doskonale wykreowani, autentyczni w swych relacjach i uczuciach. Głównych postaci jest sporo i trzeba być naprawdę skupionym, by ich nie pomieszać. Są one niejednoznaczne, poranione psychicznie i fizycznie, przez co niesamowicie brutalne i nieprzewidywalne.
Dokładne opisy walk, uzbrojenia czy umundurowania pozwalają poznać i odczuć na własnej skórze  realia, jakie towarzyszyły żołnierzom broniącym naszych nowych granic. Dokładnie opisany proces wywiadowczy, sposoby rekrutacji sprawiają, że książkę czyta się naprawdę wyśmienicie.
Akcja jest poprowadzona po mistrzowsku, trzyma w napięciu niemal od początku, jest nieprzewidywalna i zaskakująca, a opisywane wydarzenia na pierwszy rzut oka wydają się zupełnie niepołączone. Nie dajcie się jednak zwieść i skupcie się na lekturze, bo zakończenie połączy wszystkie wątki  w spójną i klarowną całość, obiecując przy okazji, że w dalszych tomach również będzie niezwykle ciekawie. 
Pan Krzysztof buduje w szybkim tempie napięcie, rozbudza ciekawość i nie pozwala, by odłożyć książkę na bok bez poznania zakończenia. Fabuła zaskoczyła mnie wiele razy, autor miesza wątki, urywa snutą historię w niespodziewanym momencie, by wrócić z nią kilka stron później i znów porządnie namieszać. 
Adrenalina powoli opada w dół, by za chwilę wyskoczyć do góry z podwójną siłą. Rasowa sensacja i emocjonalny rollercoaster w jednym.
Książkę przeczytałam dosłownie w dwa popołudnia. Jest świetna!
Bardzo się ciesze, że  drugi to wyszedł równocześnie z pierwszym i nie muszę zbyt długo czekać, by poznać dalsze losy zarównonaszych bohaterów jak i odradzającego się państwa.

    Czy polecam?
    Oczywiście, że tak.
Jeśli poszukujecie książki, która pokaże Wam, jak wyglądał nasz kraj po odzyskaniu niepodległości, a nie chcecie sięgać po literaturę stricte historyczną to "W tajnej służbie II rzeczypospolitej. Operacja berlińska" będzie wyborem doskonałym, a ja Wam gwarantuję, że przepadniecie w niej od pierwszej strony, i z wielką chęcią sięgniecie po kolejny tom.

POLECAM...

"Paderewski roześmiał się w duszy. Jedyne, co mógł o sobie powiedzieć z niezachwianą pewnością, to to, że nigdy nie miał i nie będzie miał żadnych ambicji politycznych. Zgodził się objąć urząd po Jędrzeju Moraczewskim, aby zapobiec wojnie polsko- polskiej, która między Piłsudskim a Dmowskim wybuchnąć mogła. Wiedział, że sprawuje swój urząd tymczasowo, i godził się z tym. Teraz też ani myślał stawać Dmowskiemu na drodze.
- Jestem premierem zgody narodowej. Podjąłem się trudu negocjacji między tobą a Piłsudskim, aby z waszej wzajemnej niechęci nieszczęście nie wynikło. Wy obaj desygnowaliście mnie na premiera, choć biorę Boga na świadka, że nie chciałem tego zaszczytu..."
   - Krzysztof Goluch "W tajnej służbie II Rzeczypospolitej. Operacja berlińska" str.125

Za możliwość objęcia patronatem medialnym i przeczytania tej książki serdecznie dziękuję wydawnictwu NOVAE RES.
     

4 komentarze:

  1. Coś dla mojej drugiej połówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapowiada się genialny cykl. Druga połówka będzie zdecydowanie zadowolona :)

      Usuń
  2. Mam w planach tę serię. Ciekawy patronat. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serię polecam z całego serca. Dziś premiera kolejnych dwóch tomów. Bardzo dziękuje za gratulacje. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń