Strony

czwartek, 1 sierpnia 2019

SYNOWIE ŚWIATŁOŚCI

                                          *PATRONAT MEDIALNY / PRZEDPREMIEROWO*


    Autor: Tomasz Serzysko

    Wydawnictwo: WasPos

    Gatunek: Sensacja

    Liczba stron: 334 (e-book)

    Data premiery: 31. 07.2019


* Google

    Witam Was serdecznie. Dziś chciałbym Was zaprosić w zaskakującą podróż... do początków. W podróż, po której długo będziecie się zastanawiać nad tym, czy to, co widzimy i to, w co wierzymy, jest prawdziwe. Zapraszam...

    Tomasz Serzysko- rocznik '97. Student Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczął w liceum, jest zafascynowany twórczością Howarda Philipsa Lovecrafta. 
"Synowie Światłości" to jego debiut literacki. Obecnie pracuje nad kolejną powieścią.

        „Znajdziesz je tam, gdzie nie widać cienia, Trzy razy za lilią drogą Imienia”

    Młody profesor Oliver Monroe wykłada archeologię na amerykańskiej uczelni. Swoje życie odbiera jako nudne i monotonne, czuje się wypalony zawodowo, a ukochana dziedzina nauki nie daje mu już satysfakcji.
Wszystko zmienia się, gdy w jego gabinecie zjawia się nieznany mężczyzna i proponuje mu wyjazd do Jerozolimy w celach naukowych. Nieświadomy zagrożenia, jakie na niego czeka w postaci tajnej sekty Esseńczyków, decyduje się na podróż. Towarzyszy mu urocza Kate Evans- profesor historii sztuki oraz student profesora- niezwykle inteligentny, mroczny i tajemniczy Matthew.
Od tej chwili życie całej trójki zmienia się diametralnie, a niebezpieczeństwo nie odstępuje ich na krok. Zostają wplątani, w  intrygę której korzenie sięgają historii sprzed dwóch tysięcy lat...a cały porządek świata, który wydaje się nienaruszalny, chyli się ku upadkowi.
Grozi im śmierć, a macki Esseńczyków zataczają coraz szersze kręgi.
Czy uda im się uiść z życiem, rozwiązać zagadkę i zachować tajemnicę ? 
Tego dowiecie się, sięgając po powieść "Synowie Światłości".
Powieść "Synowie światłości" nie jest jedynie dziełem wyobraźni  autora. Fabuła zawiera szereg odniesień historycznych, prawdziwych miejsc i teorii, które Czytelnik będzie sukcesywnie poznawał w trakcie lektury. 
(Opis wydawcy).

    Uwielbiam książki, które odnoszą się do autentycznych miejsc i osób. Dlatego, gdy dostałam propozycję, by objąć, powieść patronatem, bardzo się ucieszyłam. 
Po pierwsze, dlatego że to kolejny niezwykle ciekawy debiut, a po drugie fabuła zapowiadała, że będzie się działo, i po trzecie zyskałam nową wiedzę, a to bardzo sobie cenię.
Słyszeliście kiedykolwiek o Esseńczykach*? 
No właśnie ja też nie...
To właśnie na podstawie historii tej specyficznej grupy (sekty, odłamu) autor oparł fabułę swej powieści i dla mnie osobiście jest to strzał w dziesiątkę, bo takiej książki na polskim rynku chyba nie ma.
Jest to historia, która porywa człowieka na kilka dobrych godzin. Nieprzewidywalność i nagłe zwroty akcji powodują szybsze bicie serca, a zagadki i tajemnice, które odkrywamy w trakcie, sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko, mimo że z początkiem możecie odnieść wrażenie, że się dłuży.
Jedyną rzeczą, która mnie strasznie drażniła przez całą książkę, było nadużywanie nazwisk. Według mnie lepiej by brzmiało "Kate podbiegła..." niż "Kate Evans podbiegła...", ale jest moje subiektywne odczucie, i nie jest to absolutnie żaden minus.
Autor doskonale wykreował wszystkie postacie, każda z nich jest inna, ma swoje wady i zalety, przez co każdego można obdarzyć sympatią lub przeciwnie- stwierdzić, że nie chciałoby się z daną osobą cokolwiek wspólnego.
W trakcie lektury "podróżujemy" wraz z bohaterami  po Jerozolimie, Francji i Ameryce- skrupulatne opisy tych wszystkich miejsc sprawiają, że wystarczy przymknąć oczy i widzimy je wszystkie pod powiekami.

    "Synowie Światłości" jest to jeden z lepszych debiutów, jakie miałam okazje przeczytać w tym roku.
Jest to powieść idealna dla pasjonatów tajemnic, intryg i zagadek. Nie sposób się nudzić przy tej powieści.
Polecam Wam z całego serca.
Panu Tomaszowi serdecznie gratuluję i trzymam kciuki za kolejne pasjonujące powieści.

*Esseńczycy (aram., pobożni) – żydowskie ugrupowanie religijne, które istniało w Palestynie (obok saduceuszy i faryzeuszy) od połowy II w. p.n.e. do końca I w. n.e. Informacje o nich można odnaleźć w dziełach pisarzy starożytnych (Filona z Aleksandrii, Józefa Flawiusza i Pliniusza Starszego). Esseńczycy wyznawali światopogląd oparty na monoteizmie i mesjanizmie starotestamentalnym oraz dualizmie etycznym (odwieczna walka między duchem dobrym a złym, podział ludzi na synów światłości i synów ciemności). Esseńczycy rygorystycznie przestrzegali prawa Mojżeszowego, odrzucając jednak kult Świątyni Jerozolimskiej. Poszczególni członkowie byli podporządkowani przełożonym, kapłanom i razem tworzyli wspólnotę (hebr. jachad), która miała stosować się do licznych przepisów dyscyplinarnych. Regulowały one codzienną ablucję, modlitwy, czytanie ksiąg świętych, posiłki kultowe, a także pracę. We wspólnocie macierzystej wszystkie dobra materialne stanowiły wspólną własność, także część zarobków (przynajmniej z dwóch dni każdego miesiąca). Szczególne miejsce zajmował założyciel, przypuszczalnie arcykapłan, w pismach kumrańskich zwany Nauczycielem Sprawiedliwości. Był on w konflikcie z Jonatanem, od 152 r. p.n.e. uzurpatorsko pełniącym funkcję arcykapłana w Świątyni Jerozolimskiej. Wielu uczonych uważa, że odnalezione (1947) rękopisy z Kumran (skąd pochodzą informacje m.in. o organizacji esseńczyków) stanowią główny księgozbiór esseńczyków, a gminę kumrańską uznaje za macierzystą wspólnotę esseńską. Zarówno pisma esseńskie (np.: Reguła Zrzeszenia, Reguła całego Zgromadzenia, Dokument Damasceński), jak i starożytni autorzy ukazują, że wspólnota była zorganizowana według zwyczajów stowarzyszeń religijnych okresu hellenistycznego. W podobny sposób będą się później organizować wspólnoty zakonne.
(Stanisław Mędala    Źródło: Muzeum Historii Żydów Polskich Polin)

POLECAM...

MOJA OCENA: 10/10

„Śmierć jest pośrednim odczuciem wybawienia od bólu, kiedy mamy nadzieję, że przechodzimy do innego, lepszego świata; tak naprawdę jednak  znajdujemy się po prostu między  dwoma miejscami, a w każdym z nich cierpienie jest na równie wysokim poziomie. Każdy chciałby pozostać na tej granicy na zawsze, ale przeznaczeniem człowieka jest cierpieć, nieważne czy w niebie, piekle, czy na ziemi”.
                                      - Tomasz Serzysko "Synowie Światłości"


Za możliwość przeczytania książki i objęcia jej patronatem medialnym dziękuję wydawnictwu WasPos.

1 komentarz:

  1. Polecę tę książkę mojej przyjaciółce. Na pewno przypadnie jej do gustu. 😊

    OdpowiedzUsuń