Strony

piątek, 10 kwietnia 2020

WOLNOŚĆ JASKÓŁKI


    Autor: Paula Er.

    Wydawnictwo: NOVAE RES

    Gatunek: Obyczajowo-psychologiczna

    Liczba stron: 240

    Data premiery: 08. 03. 2018


                                             Okładka książki Wolność jaskółki *Google


    Paula Er.- Autorka bloga "Wkurzona żona".

    O wiele łatwiej jest sprawować kontrolę nad drugim człowiekiem niż nad własnym życiem. Wie o tym Marek, przykładny ojciec rodziny, prezes poważnej firmy, dręczyciel i kat swojej żony. Trudno jest jednak w nieskończoność zachowywać pozory szczęścia, zwłaszcza kiedy ofiara się buntuje i zaczyna dostrzegać, że istnieje świat poza więzieniem, którym okazał się wymarzony dom, że istnieją uczucia inne niż strach, nienawiść i upokorzenie. I że nie każdy mężczyzna jest potworem ukrytym w ludzkiej skórze.
"Wolność jaskółki to studium psychiki ofiary przemocy domowej. Dramatyczna, niezwykle sugestywna, ale i dająca nadzieję historia o tym, że na szczyty najwyższych gór nie kursują żadne windy, lecz trzeba się na nie wspiąć samemu. I że można tego dokonać, nawet jeśli ktoś z impetem uderzył nami o dno- bo może właśnie wtedy siłą swojego uderzenia spowodował efekt odbicia. Teraz musimy tylko spojrzeć w górę i nie stracić z oczu rozświetlonego słońcem nieba".
(Źródło: Opis wydawcy)

    Paula Er. to autorka bloga "Wkurzona żona" który skupia wokół siebie tysiące kobiet, które w anonimowych postach opisują historię swojego życia, szukają wsparcia i pomocy. Niejedna z tych historii może służyć jako gotowy scenariusz filmowy lub materiał na książkę.
 "Wolność jaskółki" to historia fikcyjna, jednak wszyscy wiemy, jak wielkim problemem w naszym kraju jest przemoc domowa. Statystycznie najczęściej ofiarami stają się kobiety i dzieci, to na nich skupia się w szczególności ta opowieść.
Paula Er pokazuje, jak łatwo jest nam ocenić człowieka po jego zewnętrznym wyglądzie, jak łatwo odwrócić oczy gdy coś nam "nie gra" w tym idealnym wizerunku, bo przecież pan w garniturze nie może tłuc żony do nieprzytomności, prawda?
Pokazuje również że z każdego impasu można wyjść, trzeba tylko obudzić w sobie ducha walki i czasami spotkać na swojej drodze człowieka, który się nami zainteresuje i  bezinteresownie pomoże.
Przedstawiona historia, mimo że fikcyjna może przytrafić się każdemu z nas, i niekoniecznie musimy występować w postaci ofiary, to my możemy pomóc odmienić komuś życie i wyrwać go z rąk oprawcy.
Wystarczy mieć oczy otwarte i reagować gdy za ścianą słyszymy kolejny krzyk lub awanturę. Nie mówmy wtedy "A co ja mogę zrobić?", "Po co mam się wtrącać, mnie to nie dotyczy" itd. itp.

"Wolność jaskółki" to opowieść, która wyciśnie z Was tysiące łez.
Smutek i strach, który wypływa z jej wnętrza, zostanie w pamięci na bardzo długo, da przy tym dużo powodów do przemyśleń.
Na szczęście znajdziemy w niej również radość, prawdziwą miłość i wiarę w drugiego człowieka.
Przedstawieni bohaterowie są wyraziści, akcja dość szybko się toczy, dialogi są sensowne i dosadnie oddają  uczucia towarzyszące danej sytuacji.
Czyta się szybko i dobrze, niektórym mogą przeszkadzać użyte przekleństwa, jednak nie odbieram tego jako minus dla całokształtu.
Dużym plusem jest okładka- od razu przypadła mi do gustu, tym bardziej że uwielbiam twarde oprawy, a ostatnio nie mam do nich szczęścia. Ta jest po prostu urocza.

Spotkałam się kiedyś z opinią, że ta książka to swoista reklama dla wyżej wymienionego bloga, osobiście tak tego nie odebrałam, wprawdzie zdarza się kilka wzmianek o nim, ale nie są jakość szczególne nachalne.

    Czy polecam?
Polecam serdecznie. To opowieść, która przyniesie Wam wiele emocji... będziecie płakać, śmiać się, będziecie współczuć i uwierzycie w to, że wszystko jest możliwe.... trzeba się tylko nie poddać.

POLECAM...


"Od chwili wyjścia ze szpitala rodzice przyjęli bez słowa pod swój dach córkę, która stała się kłębkiem nerwów. Wiedzieli doskonale, że jej wszelkie ambicje były na wyczerpaniu. Gdyby ktoś kazał jej oznaczyć na wykresie w skali od zera do dziesięciu swoją samoocenę, jej poczucie wartości byłoby poniżej zera."
                                                - Paula Er "Wolność jaskółki"


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu NOVAE RES.









3 komentarze:

  1. Zwróciłam uwagę już wcześniej na ten tytuł, a teraz ta recenzja... Spróbuję dotrzeć do tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cenię sobie książki, które dostarczają czytelnikowi tak wielu różnorodnych emocji, więc chcę przeczytać tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio to modny temat, który spotkałam już w kilku powieściach ale jestem ciekawa rozwiązania tej historii :)

    OdpowiedzUsuń