Strony

piątek, 19 marca 2021

(21/21). NIEBEZPIECZNY TRÓJKĄT (Tom I)

 
    Autor: Kamila Andrzejak- Wasilewska

    Wydawnictwo: Novae Res

    Gatunek: Romans, Erotyk

    Liczba stron: 496

    Data premiery: 22. 02. 2021

 *Google

    Kamila Andrzejak- Wasilewska- Szczęśliwa żona, młoda dusza, początkująca artystka. Pochodzę z małej wsi- Bytnica. Aktualnie mieszkam w Szczecinie. Nigdy się nie poddaję, zwłaszcza walcząc o swoje marzenia. Uczę się na błędach. Inspiracje czerpię z otoczenia. Piszę, bo kocham.
(Źródło: Okładka książki)

    Dwóch braci. Jedna kobieta. Miłość. Nienawiść. Pożądanie i zdrada.
Podczas imprezy w jednym ze szczecińskich klubów, Nikola poznaje tajemniczego bruneta, dla którego momentalnie traci głowę. I choć nie zna jego imienia i nie wie, skąd pochodzi, nie ma to dla niej żadnego znaczenia – liczy się tylko niesamowity seks, który ich połączył. Oboje obiecują sobie, że jeżeli jeszcze kiedykolwiek się spotkają, powtórzą tę upojną noc. Cztery lata później Nikola układa sobie życie z nowym mężczyzną, którego wkrótce ma poślubić. Szczęśliwie zakochana, nie podejrzewa, że przeszłość upomni się o nią i zniweczy wszystkie jej plany… Co się wydarzy, gdy owładnięty zazdrością dawny kochanek postanowi ponownie ją zdobyć? Czy umowa, którą z nim niegdyś zawarła, pomoże jej podjąć słuszną decyzję czy tylko skomplikuje całą sytuację?
(Opis wydawcy).

    Często powtarzam, że lubię debiuty, a jeśli jest to debiut udany, tym bardziej jestem na tak. W tym przypadku jest podobnie, choć początkowo obawiałam się, że przedstawiona historia będzie zbyt banalna i przewidywalna. Na szczęście się pomyliłam i jest całkiem dobrze, choć muszę napisać, że zakończenie mnie strasznie rozczarowało. Po cichu wierzę na dalszy ciąg tej historii i trochę więcej niebanalnych rozwiązań trudnych sytuacji.
Książka wciąga, a chęć poznania tajemnicy, która ukryta jest na jej stronach, nie pozwala na dłuższe przerwanie lektury. Autorka ciekawie buduje napięcie. Powoli zdradzając braterskie tajemnice z przeszłości, odkrywając cele i motywy, które nimi kierują, zapewnia czytelnikowi przysłowiową jazdę bez trzymanki. Emocje buzują od początku do końca. Znajdziecie tu wszystko od miłości i pożądania po szczerą nienawiść i chęć mordu.
Scen seksu jest sporo...jest pikantnie, a wyobraźnia potrafi zadziałać. Opisy zbliżeń (nie wszystkich) niektórym czytelnikom mogą wydać się zbyt wulgarne, ale efektownie podkręcają atmosferę. 
Na temat podwójnych standardów i moralności bohaterów nie będę się rozpisywać, bo nie mi oceniać ich postępowanie, przynajmniej tutaj na forum ;) 
Są oni ciekawie wykreowani, noszą w sobie wiele tajemnic, pozwalają się lubić, choć momentami zachowują się jak nastolatkowie- szczególnie Nikola doprowadzała mnie do białej gorączki swym zachowaniem.
Podoba mi się styl autorki, czas z książką płynie bardzo sympatycznie. Może rzucić się w oczy kilka niedociągnięć, ale nie wpływają one na odbiór całości. 
W moim odczuciu... kolejny bardzo dobry debiut. 
Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę książkę i poznać historię, w której nie wszystko idzie po myśli głównych bohaterów i sami komplikują sobie życie nieumiejąc utrzymać swych żądzy na wodzy.

    Czy polecam?
Zdecydowanie. Jeśli lubicie pikantne i kontrowersyjne historie, będziecie zadowoleni. 

POLECAM...

"Uwielbiałam dotyk Alana na swojej skórze, zakochałam się w jego zapachu, który odczuwałam na sobie nawet teraz. Uśmiechałam się na samą myśl, że miałabym spędzić z nim czas. Stał się dla mnie bardzo ważny, a gdy powiedział, że mnie kocha, totalnie zawrócił mi w głowie. Nie mogłam przestać o tym myśleć, nie mogłam przestać myśleć o nim. Chciałam zadzwonić do niego i poprosić, aby przyjechał. Chciałam go zobaczyć, od kiedy tylko rano wyszedł, pocałować, przytulić. Obudził we mnie uczucia, którymi kiedyś darzyłam tylko Seweryna. Najgorsze było to, że nie radziłam sobie z tym i całą frustrację wyładowywałam na narzeczonym, który niczemu nie był winien."
                    - Kamila Andrzejak- Wasilewska "Niebezpieczny trójkąt" str.272

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu NOVAE RES.
  

2 komentarze:

  1. Rzadko sięgam po tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego rodzaju książki mają w sobie świetne historie, więc chętnie poznam i tę :)

    OdpowiedzUsuń