Strony

poniedziałek, 10 maja 2021

(35/21). KOCHAJ MNIE SZEPTEM (tom I)

 
    Autor: Anna Dąbrowska

    Wydawnictwo: AMARE

    Gatunek: Dramat erotyczny

    Liczba stron: 368

    Data premiery: 23. 03. 2021

 *Google

    Anna Dąbrowska- Inowrocławianka. Mama i żona. Niepoprawna marzycielka i fanka zespołu Thirty Seconds To Mars. Uwielbia koty, pić duże ilości herbaty, czytać i tworzyć piękne zdania. W swoich książkach stawia na emocje. Wydała kilkanaście powieści i dwie antologie. Każda z jej historii zostaje niezwykle ciepło przyjęta przez Czytelniczki.
(Źródło: Okładka książki).

    Gabrysia jest nieśmiałą, pełną kompleksów studentką polonistyki. Wierzy w miłość, ale nie wierzy, że jakikolwiek mężczyzna mógłby zainteresować się nią na poważnie. Do czasu, kiedy na przekór swojej despotycznej matce postanawia związać się z żołnierzem, który brał udział w misji w Afganistanie.
Młoda para szybko staje na ślubnym kobiercu, ale niedługo potem okazuje się, że wspólne życie wcale nie przypomina znanych z kobiecych powieści wzruszających historii miłosnych… Gabrysia zdaje sobie sprawę, że żołnierski mundur skrywa wiele mrocznych tajemnic i że dokonała złego wyboru.
Wkrótce w jej życiu pojawia się Jeremi, przystojny sąsiad, którego urok osobisty działa na nią jak magnes. To zakazane uczucie stanie się punktem zwrotnym w jej życiu, a Gabrysia odkryje, czym jest udany seks, przestanie wstydzić się swojego ciała i nauczy się mówić o swoich pragnieniach.
Ale czy historia związku z dwoma mężczyznami może skończyć się happy endem?
(Opis wydawcy).

    Nie spodziewałam się, że biorąc do ręki "Kochaj mnie szeptem" moje serce zostanie roztrzaskane na tysiące kawałków a posklejanie ich w jedną całość zajmie tyle czasu.

W moim odczuciu fantastyczny pomysł na fabułę. Książka trzyma w napięciu od pierwszych stron. Nie chce się jej odkładać bez poznania zakończenia, które, nawiasem mówiąc, jest tak zaskakujące, że ucieszył mnie fakt, że kontynuacja czekała na półce i mogłam po nią sięgnąć prawie natychmiast.
Anna Dąbrowska stworzyła emocjonalny rollercoaster, w którym emocje szarpią czytelnikiem we wszystkie możliwe strony.
 Jest to historia, która w jednym momencie naprawdę boli, a już w drugim niesie nadzieję, że młoda dziewczyna wyrwie się z horroru, który zaserwował jej mąż, a on sam podejmie walkę o swoje zdrowie psychiczne i poukładanie niezwykle skomplikowanych relacji rodzinnych.
Bohaterowie i ich wady oraz zalety są bardzo ciekawie wykreowani. Choć momentami Gabrysia strasznie mnie irytowała, jej nieszczęście i dramaty, których była uczestnikiem, niejednokrotnie wycisnęły z moich oczów litry łez. 
Nie umiem zrozumieć jej decyzji dotyczących trwania przy boku swojego oprawcy. Mam świadomość, że istnieją takie osoby, które nie potrafią zrobić tego kroku i odejść, zgadzając się na codzienne poniżanie,  jednak naiwnie wierzę, że nie jest ich wiele i w odpowiednim momencie powiedzą dość! Dadzą sobie szansę na normalne życie.
Z drugiej strony niezwykle żal mi Eryka. Walcząc z własnymi demonami nie zwraca uwagi na to jak bardzo rani swą wybrankę. Uciekając w brutalny seks i alkohol, nie potrafi zrozumieć, że już z tej ścieżki, którą obrał, nie będzie powrotu.
Jest jeszcze Jeremi, z nim mam totalny kłopot. Niby wszystko fajnie, ale ciągle coś mi w nim nie pasowało- był za idealny. Nie pomyliłam się. Nie będę Wam zdradzać, co się stało, ale odkrywając jego tajemnicę, i odkrywając pewną intrygę, zostaniecie niesamowicie zaskoczeni...
Sceny erotyczne, napisane są z wyczuciem i choć niektóre potrafią sprawić, że wnętrzności wywracają się do góry nogami i mrożą krew w żyłach, powodując nieutulony żal i smutek- czyta się je dobrze. Nie powodują zażenowania co jest dość często spotykane w tego typu książkach.  
Akcja powieści dzieje się dość szybko, stale buduje napięcie i zaskakuje w najmniej spodziewanym momencie.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Dąbrowskiej, ale na pewno nie ostatnie. Bardzo przypadł mi do gustu jej styl. Jeśli przy innych powieściach jest równie ciężko utrzymać emocje na wodzy, zdecydowanie po nie sięgnę.
Autorka w swej powieści porusza wiele trudnych tematów takich jak: trudne relacje na linii rodzic- dziecko, alkoholizm, funkcjonowanie człowieka z zespołem stresu pourazowego, przemoc psychiczna, gwałt, poronienie czy zdrada. 
Zmuszają one czytelnika do refleksji i odpowiedzenia sobie na kilka pytań, które pojawiają się w głowie.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Jeden z lepszych erotyków, jakie miałam okazję ostatnio przeczytać.

POLECAM...

" Nie byłam gotowa na tak szybkie wkroczenie w świat dorosłych- w świat trudnych wyborów i dylematów moralnych. Miałam męża, którego chciałam kochać...
Codziennie coraz mocniej i mocniej, ale siła uczuć nagle jakby się zatrzymała i nie chciała drgnąć ani o milimetr. Może narodziny dziecka coś zmienią? Może sprawią, że wydorośleję, a Eryk zacznie wsłuchiwać  się w moje pragnienia? Może już nigdy nie zada mi bólu? Chciałam w to wszystko wierzyć ... Pragnęłam, by między nami się ułożyło i każdy kolejny dzień spędzony razem był lepszy. Lepszy."
                           - Anna Dąbrowska " Kochaj mnie szeptem" str.112


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu AMARE

3 komentarze:

  1. Czytała i jest to świetnie napisana historia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewelina potrafi wyczarować wolny czas na swoje lektury, jest więc czarodziejką.
    Czasami taka myśl pojawia się w mojej głowie, kiedy przeglądam Twój blog.

    OdpowiedzUsuń