Autor: Małgorzata Kochanowicz
Wydawnictwo: LIRA
Liczba stron: 416
Data premiery: 13. 02. 2019
"Przeszłość nie daje o sobie tak łatwo zapomnieć..."
Witam Was serdecznie. Dziś chciałbym przedstawić Wam klimatyczny kryminał w stylu retro. Powieść bierze udział w Book Tour organizowany przez mój blog....
Zapraszam...
Małgorzata Kochanowicz- Autorka popularnych powieści kryminalnych, lubianych przez Czytelników za umiejętne połączenie wartkiej akcji z tłem obyczajowym i realiami epoki. Dotąd ukazały się: "Latarnie umarłych", "Poszukiwana", "Piramida śmierci".
"Krok w ciemność" to pierwszy tytuł Autorki wydany nakładem Liry.
Witold Korczyński, ceniony krakowski detektyw, otrzymuje poufne zlecenie od przemysłowca Juliana Dobruckiego. Zadanie wydaje się banalnie proste- ma on za zadanie sprawić, by pewien młody Żyd dał spokój rodzinie Dobruckich.
W trakcie poszukiwań Jonasza Roznera na jaw wychodzą głęboko schowane rodzinne tajemnice, skrywane tragedie i umowy, z których nie każdy ma ochotę się wywiązać.
Pytań i zagadek przybywa, wątki się plączą i przenikają, a Witold, zamiast zbliżać się do rozwiązania sprawy, w pewnym momencie sam staje się ofiarą... nie tylko zakochania w córce zleceniodawcy.
Małgorzata Kochanowicz stworzyła tajemniczy i wciągający kryminał, którego akcja dzieje się na przełomie XIX i XX wieku. Zabiera nas w nim w podróż po krakowskim Kazimierzu, który w większości zamieszkany był wtedy przez nację żydowską.
Autorka dobitnie pokazuje nastroje panujące wśród mieszkańców, rodzące się napięcia na linii polsko-żydowskiej. Zwraca uwagę, jak niewiele trzeba, by którejś ze stron danego konfliktu puściły nerwy, ale także to, że możliwa jest mocna głęboka męska przyjaźń, taka, jaka była pomiędzy Korczyńskim a Szejnwaldem.
Wyraziste i ciekawe postacie zarówno pierwsze jak i drugoplanowe, naturalne dialogi, wciągająca intryga i wartka akcja... to wszytko sprawia, że powieść czyta się bardzo dobrze i nie chce się jej odłożyć na bok przed rozwiązaniem wszystkich zaskakujących tajemnic.
Na olbrzymi plus zasługuje wplątanie w fabułę żydowskich wierzeń i legend. Nadają one kolorytu całej powieści, jednak nie wybijają się na pierwszy plan.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Małgorzaty, i po lekturze "Kroku w ciemność" mam wielką ochotę sięgnąć po więcej.
Jestem zauroczona stylem Autorki i jeśli pozostałe książki są utrzymane w podobnym tonie, będę zachwycona.
Czy polecam?
Polecam serdecznie. Jest intrygująco, wciągająco i mroczne. Autorka w mistrzowski sposób buduje napięcie, a ostateczna prawda nie jest taka oczywista, jak się z początku wydawało.
POLECAM...
Książka dzięki uprzejmości wydawnictwa LIRA bierze udział w akcji Book Tour organizowanym przez mój blog.
Kryminał w stylu retro chętnie bym przeczytała. To gdzie toczy się akcja, też nie jest bez znaczenia i zachęca.
OdpowiedzUsuńZachęcam do zgłoszenia się na Facebooku do akcji Book Tour. Zostało kilka wolnych miejsc ;)
UsuńBardzo wciągające... Super
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJeśli chodzi o mnie, jesień sprzyja sięganiu po mroczna literaturę, więc to coś dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serca ;)
UsuńLubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuń