Autor: Przemysław Wiater
Wydawnictwo: AD REM
Gatunek: Literatura faktu, Dokument, Historia
Liczba stron: 198
Data premiery: 2020 (data przybliżona)
dr Przemysław Wiater- Historyk, historyk sztuki, kustosz dyplomowany, wieloletni pracownik Domu Carla i Gerharta Hauptmanów w Szklarskie Porębie, a następnie dyrektor Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze.
Autor kilkudziesięciu publikacji z zakresu historii Dolnego Śląska, a szczególnie dziejów Karkonoszy i Gór Izerskich. W monografiach przedstawił dzieje walońskich poszukiwaczy minerałów i kamieni szlachetnych, dawnych zielarzy- laborantów, postać Ducha Gór, początki hutnictwa szkła czy fenomen karkonoskiej kolonii artystów.
Kanclerz Sudeckiego Bractwa Walońskiego, człowiek honorowy Gildii Przewodników Sudeckich im. Willa- Ericha Peuckerta i Towarzystwa Izerskiego.
Pomysłodawca narciarskich zawodów retro. Chętnie wędruje po różnych górach, bibliotekach i archiwach.
Monografia "Zauroczeni Karkonoszami" adresowana jest do regionalistów i wszystkich miłośników Gór Olbrzymich. Opowiada o działalności niezwykłego "Stowarzyszenia Artystów św. Łukasza w Szklarskiej Porębie Górnej", które zawiązane zostało pod Szrenicą w 1922 r. i stało się jednym z najważniejszych elementów fenomenu kulturowego- karkonoskiej kolonii artystów.
(Źródło: Okładka książki).
Na początku przyznać muszę, że Karkonosze znam słabo. Z racji miejsca zamieszkania bliżej mi do Beskidu Śląskiego lub Żywieckiego, ale bardzo się cieszę, że dzięki "Zauroczonym w Karkonoszach"mogę poznać fragment historii Gór Olbrzymich, szczególnie Szklarskiej Poręby, którą miałam okazję odwiedzić. Bardzo żałuję, że w tamtym czasie nie miałam tej wiedzy, którą zdobyłam po lekturze, bo zupełnie inaczej spojrzałabym na to miasto i okolice.
Wędrując po górskich szlakach, nie zawsze zastanawiamy się nad historią związaną z danym miejscem. Nie zaprzątamy sobie głowy przeszłością, podziwiamy to co widzimy, nie myśląc, kto stał w tym samym miejscu kilka czy kilkadziesiąt lat temu i jak interpretował to co widział swoimi oczyma.
Autor, oddając czytelnikom swą najnowszą monografię, pokazuje piękno karkonoskiego krajobrazu i przedstawia sylwetki ludzi, którzy związali się z Karkonoszami na stałe, bo miejsce zachwycało i inspirowało licznie działających w regionie artystów- najczęściej malarzy, ale nie brakowało również pisarzy czy rzeźbiarzy. Ich dzieła nierozerwalnie łączą się z Karkonoszami i toczącym się tam życiem kulturalnym i artystycznym.
"Zauroczeni Karkonoszami..." to jedna z tych książek, którym trzeba poświęcić czas i uwagę. Jest wymagająca, ale nagrodą jest nie tylko wiedza stricte historyczna, ale również możliwość podziwiania obrazów, zdjęć, drzeworytów, grafik i map, przedstawiających życie i twórczość w czasach powstania Stowarzyszenia Artystów św. Łukasza.
"Spacerując" po Szklarskiej Porębie widzianej oczyma dr Wiatera, możemy odwiedzić miejsca, w których przebywali artyści, poczuć ducha minionych epok, bo autor poprzez swoją olbrzymią wiedzę, doświadczenie zawodowe a przede wszystkim pasję, doskonale oddaje klimat minionych dziejów.
Staranne wydanie publikacji- twarda okładka, przyjemny w dotyku papier i dość spora czcionka, sprawia, że książka może stać się gustownym prezentem nie tylko dla pasjonaty Gór Olbrzymich, ale i historii oraz malarstwa, literatury i rzeźby.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością dr Wiatera, ale na pewno nie ostatnie. Zafascynowana jego wiedzą i pasją, bez oporów sięgnę po wcześniejsze publikacje. Wam również je polecam
Czy polecam?
Polecam serdecznie. Pasjonująca i niezwykle ciekawa lekcja historii, nie tylko dla ludzi kochających góry. Ja po pasjonującej lekturze, ponownie nabrałam ochoty, by odwiedzić Karkonosze, i spojrzeć na nie pod zupełnie innym kątem.
POLECAM...
"W pewien ogólny sposób stwierdzić można, że aktywna działalność karkonoskiego środowiska dzieli się na etap trwający od ostatniego dziesięciolecia XIX w. do okresu I wojny światowej, kiedy to w Szklarskiej Porębie dominowali ludzie pióra, choć istotną rolę odgrywały postacie malarzy Hannsa Fechnera czy Hermanna Hendricha. Z wybuchem wojny nastąpiło pewne przytłumienie i wyciszenie życie kulturalno- artystycznego, a etap ten zamknęła śmierć Carla Hauptmanna w 1921 r. Stopniowa odbudowa kolonii artystów w Szklarskiej Porębie nastąpiła dzięki napływowi nowych twórców, w tym głównie malarzy, którzy utworzyli liczne i różnorodne twórczo "Bractwo Artystyczne św. Łukasza"."
- dr Przemysław Wiater "Zauroczeni Karkonoszami"
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Pani Paulinie Lulek, oraz wydawnictwu AD REM.
Bardzo się cieszę, że mogłam sprawić przyjemność z czytania :)
OdpowiedzUsuńWiem, komu polecę tę książkę.
OdpowiedzUsuń