Autor: Marta Grygiel
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Białe Pióro
Gatunek: Obyczajowa, Romans
Liczba stron: 271 e-book
Data premiery: 10. 06. 2020
Marta Grygiel- z wykształcenia politolog, z zawodu bankowiec i instruktor jogi. Z pasji pozytywnie zakręcona i zaczytana joginka, idąca bądź jadąca przez życie na rowerze. Z uśmiechem na twarzy i małymi kroczkami realizująca swoje marzenia. Rodowita poznanianka, od wielu lat mieszkająca na peryferiach wielkiego miasta z miłości do piękna przyrody i większego spokoju. Autorka blogów: pozytywniezakreconajoginka.wordpress.com pozytywniezaczytana.wordpress.com
(Źródło: Okładka książki).
Bohaterki powieści to trzy kobiety w kwiecie wieku: wdowa, rozwódka i przyszła rozwódka z dzieckiem. Co zapowiada taki zestaw bohaterek? Zamknięcie w sobie, żal, pretensje do życia i ludzi? Nic z tych rzeczy! A co jeśli nasze bohaterki umieścimy w małym hotelu nad Bałtykiem? Morze, plaża i joga oraz pies o niekonwencjonalnym imieniu Lucyfer.
(Opis wydawcy). "Historia pewnego zakończenia" to opowieść, która wnosi w zwykłą szarą codzienność morze ciepła i nadziei na to, że wszystko, nawet to, co najbardziej złe może się odmienić w najmniej oczekiwanym momencie... Choć zdrada i strata najbliższych boli wiele miesięcy i lat, istnieje szansa, że za ciemnych chmur rozpaczy wyjdzie jeszcze słońce, a szczera i prawdziwa (choć niespodziewana i zaskakująca) przyjaźń czeka tuż za rogiem. Oczywiście nie brakuje również miłości- tej delikatnej i subtelnej jak i zaborczej oraz zgubnej. Rodzinne tajemnice, niezadane przed laty pytania i poszukiwanie odpowiedzi, tworzą aurę tajemniczości i zagadki- pomysł na fabułę w moim odczuciu bardzo trafiony.
Opowieść przepełniona jest przemyśleniami, które zmuszą czytelnika do głębszej refleksji, ale pozwolą się również wyciszyć i spojrzeć na własne kłopoty z innej strony.
Autorka zabiera nas nad nasze polskie morze- barwne i plastyczne opisy pozwalają bez problemu wyobrazić sobie opisywane miejsca i urokliwe zakątki. Możemy również poznać odrobinę Wielkopolski a szczególnie Poznań- część akcji rozgrywa się również tam.
Akcja dzieje się dość wolno i jednostajnie, nie ma co liczyć na nagłe i zaskakujące zwroty akcji, ale emocje potrafią się zagotować.
Bohaterowie są obdarzeni niezwykłą energią, empatią i wewnętrznym ciepłem- dadzą się lubić.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, przypadł mi do gustu styl literacki autorki, ale mam jedno zastrzeżenie.
Biorąc do ręki "Historię pewnego zakończenia" nie spodziewałam się, że przy okazji dostanę tak dużą dawkę wiedzy o jodze (momentami myślałam, że czytam podręcznik) przyznam, że pod koniec czułam się przytłoczona tą wiedzą a w szczególności długimi monologami instruktorki (Omeny) i niestety, ale kilka tych wypowiedzi ominęłam. W moim odczuciu gdyby było ich mniej, byłoby lepiej, ale zaznaczam, to jest tylko moja subiektywna ocena.
Czy polecam?
Polecam. Opowieść z przesłaniem...
POLECAM...
"Na tę chwilę z utęsknieniem czekałam cały rok. Słońce, plaża, szum fal i widok morza. W samotności. Ze wspomnieniami minionych dziesięciu lat i koszmarem ostatniego roku. Na ten tydzień szykowałam się od wielu miesięcy. Być nad morzem i tu uspokoić swoje myśli, przy okazji zahartować swoje ciało, po prostu odetchnąć. Jeszcze do niedawna nie wyobrażałam sobie wakacji bez męża. Zawsze byliśmy razem. Jednak życie pisze różne scenariusze. Życie przywiodło mnie tutaj samą."
- Marta Grygiel "Historia pewnego zakończenia" str.7
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Autorce.
Skoro książka zawiera przesłanie, to jestem na tak.
OdpowiedzUsuńChęctnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuń