* REKOMENDACJA OKŁADKOWA / PRZEDPREMIEROWO *
Autor: Anna Singh
Wydawnictwo: NOVAE RES
Gatunek: Obyczajowa
Liczba stron: 530
Data premiery: 15. 04. 2019
Anna Singh - z wykształcenia psycholog, z zamiłowania indolog. "Czwarta prawda" jest jej debiutem literackim. W pracy nad książką pomogła jej biegła znajomość języków: hindi i pendżabskiego.
Jeśli następne powieści będą utrzymane w takim stylu jak debiut, zostaję olbrzymią fanką tej pisarki.
Charan i Raju, dwójka przyjaciół, którzy od dzieciństwa są nierozłączni. Są jak ogień i woda, totalne przeciwieństwa, mimo to wiele ich łączy. Są dla siebie niczym bracia, dzielą ze sobą najbardziej intymne wspomnienia, uwielbiają szybkie motocykle, eksperymentują z narkotykami, przeżywają pierwsze wzloty i upadki. Gdy na ich drodze staje młoda, zdolna, piękna Simran- obydwaj tracą dla niej głowę.
Młodzieńcza gorąca krew, nieprzemyślane decyzje, pochopne działania doprowadzają, do których zdarzeń następstwa są niezwykle zgubne i zaskakujące.
Oczywiście w tle, fascynujące Indie. Kraj, w którym bieda i przepych idą w parze, narkotyki i korupcja są na porządku dziennym, a prawdziwa przyjaźń i miłość, są wystawione na olbrzymie próby.
Kochani, nie chciałabym zdradzać Wam szczegółowej fabuły, ale to tylko dlatego, żeby podsycić jeszcze bardziej waszą ciekawość i zachęcić do przeczytania tej historii.
"Czwarta prawda" jest to emocjonująca opowieść o prawdziwej męskiej przyjaźni, zdradzie, miłości, lojalności. Jest to świadectwo nieprzewidywalności życia, które pozwala nam zachować nadzieję, że nasz los jest gdzieś z góry zapisany.
Podoba mi się to, że narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, co daje uczucie bliskości z głównym bohaterem. Łatwo jest nam się wczuć w jego położenie, i zrozumieć podejmowane przez niego decyzje.
Zakończenie zaskakuje. Wszystko wyjaśnia epilog, który pokazuję nam całą prawdę i wyjaśnia wszystkie wątpliwości, a tych w trakcie czytania pojawia się wiele.
Olbrzymim plusem jest to, że autorka nie skupiła się tylko na najważniejszych bohaterach swojej powieści. Dodała wiele pobocznych postaci, co sprawiło, że jeszcze bardziej możemy zrozumieć indyjski świat, jego tradycje, system, w jakim jest urządzony. Szczególnie podobało mi się drobiazgowe wyjaśnienie systemu kast społecznych, drogi, którą muszą pokonać młodzi do zaręczyn i ślubu. Nie możemy również zapomnieć o tradycyjnych ceremoniach pogrzebowych, a także o krowach, które są nieoderwanym elementem Indii, i dla wielu Hindusów są święte.
Po lekturze "Czwartej prawdy" jestem jeszcze bardziej przekonana, że kiedyś spełni się moje marzenie, i Indie zobaczę na własne oczy.
Niezwykle plastyczne opisy ludzkich zachowań, kultury, wierzeń, sprawiają, że chce się być tam jak najszybciej.
Z całego serca polecam Wam tę powieść. Zakochacie się w niej tak jak ja.
Autorce gratuluję wspaniałego debiutu i jeszcze raz życzę kolejnych tak wspaniałych powieści.
POLECAM...
MOJA OCENA: 10/ 10
" Mój harmonogram pracy nie przewidywał wolnego, nie obowiązywały mnie też liczne święta, które może i były w stanie ustrzec przed szkolnymi obowiązkami dzieci oraz wybawić z opresji umysłowego przeciążenia urzędników pracujących na etacie, ale nie uratować od znoju nas, rolników. Jak mieliśmy wytłumaczyć krowom, że powinny wstrzymać się z produkcją mleka, choć na jeden dzień, bo i nam, wieśniakom, należy się odpoczynek? Ale ponieważ urodziłem się i wychowałem na wsi, ten styl życia nie był mi obcy i stosunkowo łatwo przyszło mi się pogodzić z rytmem dnia, który ustala nie człowiek, ale natura."
- Anna Singh "Czwarta prawda"
Za możliwość przeczytania powieści serdecznie dziękuję wydawnictwu NOVAE RES.
Tak wysoka ocena zachęca do lektury. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Będzie mi bardzo miło jeśli sięgniesz po tę książkę
UsuńMam wrażenie, że nie jest to książka dla mnie, bo mam mieszane uczucia co do trójkątów miłosnych w książkach.
OdpowiedzUsuńswiatwedlugkasi.blogspot.com
Kasiulku tak naprawdę to nie jest typowy trójkąt miłosny. Jeden z bohaterów kocha się w dziewczynie potajemnie. Dopiero kilka lat później zostają parą i zdradzę, że bez wielkich fajerwerków. Niestety tak to w Indiach jest już poukładane. Serdecznie zapraszam, może akurat zmienisz zdanie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Po twojej opinii z chęcią ja przeczytam :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBędzie mi niezwykle miło :) Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę
UsuńCzuję się zainteresowana i bardzo się dziwię że nie słyszałam wcześniej o tej książce. Brzmi inspirująco, mimo że nie mam tak dalekich podróżniczych planów to z przyjemnością wybiorę się na taką literacką przygodę
OdpowiedzUsuń