" GEJ W WIELKIM MIEŚCIE "
** REKOMENDACJA OKŁADKOWA / PRZEDPREMIEROWO **
Autor : Mikołaj Milcke
Wydawnictwo : NOVAE RES
Liczba stron : 390
Data premiery : 26. 05. 2019
Witam Was serdecznie. Dziś chciałabym przedstawić Wam kolejną książkę, która skradła moje serce, a zdanie na jej temat znajdziecie na okładce. Zapraszam do przeczytania recenzji, a następnie do sięgnięcia po książkę. Na wstępie słowo o autorze.
Mikołaj Milcke - polski pisarz i dziennikarz oraz autor tekstów piosenek. Przez osiem lat pracował w " wiadomościach " TVP, później także m. in. w Polskim Radiu i Wirtualnej Polsce. Publikował też na Onecie i portalu Polki.pl.
Jest jednym z najpoczytniejszych obecnie twórców polskiej literatury gejowskiej.
W grudniu 2016 roku znalazł się na liście " 100 najbardziej wpływowych osób LGBT w Polsce "
Młody chłopak, z głową pełną marzeń i planów, przybywa do stolicy, by rozpocząć wymarzone studia dziennikarskie. Bez większego żalu zostawia za sobą dotychczasowe życie w prowincjonalnym miasteczku. Mimo wielu obaw dość szybko odnajduje się w nowych realiach i szybko zdobywa nowych przyjaciół.
W jego życiu pojawia się także pierwsza poważna miłość. Jego wybrankiem zostaje przystojny Wiktor- pół krwi Hiszpan.
Do czasu, gdy nasz bohater przyłapuje swojego kochanka na kłamstwie, jest miło i przyjemnie. Niestety młody gej, mając przed oczami obrazy z własnej przeszłości, nie daje sobie nic wytłumaczyć i związek rozlatuje się z wielkim hukiem.
Nasz bohater zaczyna poszukiwania miłości od nowa i tutaj zaczyna się prawdziwy armagedon. Na horyzoncie pojawia się Mariusz- straszny kłamczuszek i krętacz. Mimo wielu niedomówień, kłamstw, które wychodzą na jaw na każdym kroku, młody chłopak postanawia spędzić wakacje w Krakowie — bo to z tego miasta pochodzi Mariusz.
Marzenia, marzeniami, a życie życiem. Miłość przygasa, pojawiają się kłopoty dnia codziennego. To nie może się dobrze skończyć, a katastrofa wisi w powietrzu. Młody gej, musi się zmierzyć z wieloma trudnymi wyzwaniami i zagrożeniami, a rodzinne miasteczko- nie pozwala mu tak łatwo o sobie zapomnieć.
Zalękniona matka, ojciec, który go nie akceptuje, oraz brat złodziej i narkoman, to wszystko sprawia, że nasz bohater musi przejść przyśpieszony kurs dorastania.
Czy mu się to uda, to musicie się już sami przekonać i ocenić.
Mikołaj Milcke stworzył opowieść, która trafi do Waszego serca. Lekko i z przymrużeniem oka wprowadza nas w ten świat, którego tak naprawdę nie wielu z nas zna. Jest to historia młodego chłopaka dążącego do spełnienia swoich marzeń, który mimo uprzedzeń i trudności uparcie poszukuje własnego JA. Szuka miłości, o którą wcale nie jest tak łatwo i cały czas wierzy ,że los się w końcu do niego uśmiechnie.
Nie ukrywam, że tytuł mnie zaintrygował, i byłam bardzo ciekawa, co autor ma do zaoferowania. Śmiało mogę napisać, że się nie zawiodłam.
Mimo że głównym bohaterem jest gej, jest to książka uniwersalna, bo przecież każdy z nas chce kochać i być kochanym. Każdy z nas pragnie bliskości i zrozumienia, i wydaje mi się, że płeć nie ma tutaj zbyt wielkiego znaczenia.
Główny bohater wydaje się miłym i sympatycznym chłopakiem. Z przyjemnością bym z nim zamieniła kilka słów.
Historia jest wciągająca, a przemyślenia bohatera i jego przyjaciół doprowadzały mnie do wybuchów niekontrolowanego śmiechu.
Jest napisana przystępnym językiem, co powoduje, że czyta się ją niezwykle szybko i z trudnością odkłada się książkę na bok.
Polecam Wam " Geja w wielkim mieście " z całego serca.
Wejdźcie w jego świat i sami się przekonajcie, że nie jest on taki cukierkowy i kolorowy, jak nam heteroseksualnym się wydaje.
MOJA OCENA : 10/10
" Z gejem się wychodzi, geja się pokazuje, z geja jest się dumnym. Zaczynam czuć się trochę jak rasowy piesek, z którym spaceruje się po modnych miejscach. Aż dziw bierze, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł ustawienia przed Rotundą klatki, w której trzymałoby się gejów. Albo lepiej ! Można wynająć salę w Zachęcie- będzie bardziej elitarnie- i zamknąć homoseksualistów za szkłem, żeby nie można było żadnego z nich dotknąć i niechcący uszkodzić. W ostateczności mogliby nas pokazywać w zoo. Może obok flamingów? I one różowe, i my- podobno- też. Tylko surowe ryby jakoś mnie nie przekonują... "
- Mikołaj Milcke " Gej w wielkim mieście "
To nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale skoro tak wysoko ją oceniasz, to będę jej szukała. 😊
OdpowiedzUsuńOficjalnie zostanie pokazana na Targach Książki w Warszawie. Zachęcam do sięgnięcia. W naszym kraju jest to dość kontrowersyjny temat, i dlatego warto mieć własne zdanie. Miłego dnia :*
OdpowiedzUsuń