Autorzy: Teresa Kowalik, Przemysław Słowiński
Wydawnictwo: FRONDA
Gatunek: Literatura faktu, Biografia
Liczba stron: 344
Data premiery: 03. 08. 2021
Teresa Kowalik- brak informacji.
Przemysław Słowiński- Urodził się 4 kwietnia 1959 r. we Wrocławiu. Z wykształcenia jest prawnikiem, chociaż z powodu chronicznej awersji do prawników nie przepracował w wymienionym zawodzie nawet jednego dnia. Pracował natomiast jako górnik, protokolant, kierowca, barman i robotnik rolny. Był malarzem, ochroniarzem, kick-bokserem, prezesem przedsiębiorstwa turystycznego, współwłaścicielem jednej z największych w Polsce firm handlowych, agentem ubezpieczeniowym, sprzątał ulice, mył okna i wykonywał jeszcze wiele innych ciekawych oraz mniej ciekawych zawodów. Mieszkał na stałe we Wrocławiu, Eindhoven, Czelabińsku, a obecnie w Katowicach. W rubryce stan cywilny wpisuje: żonaty (na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej), a rozwiedziony (poza obszarem R.P.). Współpracuje stale z warszawskim magazynem "Top Biografie".
(Źródło: Lubimy czytać)
Opowieść o ludziach, którzy potrafili stawić opór piekłu.
Oporem mogło być wszystko, bo wszystko było zabronione. Oporem stawała się każda działalność, która stwarzała wrażenie, że więźniowi pozostało coś z dawnej osobowości i indywidualności.
KL Auschwitz to bezmiar ludzkiego cierpienia, poniżenie, rozpad osobowości i
heroiczne próby ocalenia własnej tożsamości. Świat odwróconego Dekalogu. Świat
odwróconych ludzkich wartości. Świat bez nadziei, bez litości dla innych, świat bez Boga.
Przykazaniami tego świata było: "zabijaj", "kradnij" albo też "mów fałszywe świadectwo".
Trzeba było niezwykłego męstwa, charakteru i opanowania, żeby być po prostu
człowiekiem, kiedy przychodził głód, praca ponad siły, groźby i szantaże. Próba przeżycia w
warunkach panujących w KL Auschwitz bez zeszmacenia się, już była bohaterstwem.
Opowiemy o ludziach, którzy będąc tylko ziarnkami piasku rzuconymi w tryby wielkiej machiny terroru, potrafili skutecznie dobro przeciwstawić złu i tą drogą ocalić miłość, wiarę i nadzieję tam, gdzie inni zatracili nawet swoje człowieczeństwo.
(Opis wydawcy).
"Bohaterowie Auschwitz" to pozycja przedstawiająca życie kilkunastu bohaterów, którzy przeciwstawili się piekłu na ziemi i robili wszystko by ułatwić czy utrzymać przy życiu innych współosadzonych. W tym opracowaniu znajdziemy życiorys takich postaci jak:
- Witold Pilecki
- Maksymilian Kolbe
- Józef Bellert
- Stanisława Leszczyńska
- Irena Wiśniewska
- Bronisław Czech
- Tadeusz "Teddy" Pietrzykowski
-Harry Haft
- Sabina Nawara
Ciekawym dodatkiem jest również rozdział opisujący wielkie ucieczki z obozu. Nie wszystkie one się udały, ale kilka z nich pokazuje, że dla zdeterminowanego człowieka nie ma rzeczy niemożliwych.
Z książki, z każdej jej strony płynie ogrom cierpienia i poniżenia. Autorzy jak i bohaterowie zwracają szczególną uwagę na ponadludzką walkę o ocalenie własnej godności i tożsamości, by nie stać się tylko kolejnym numerem w rejestrze.
Autorzy przytaczają wspomnienia więźniów i dokładnie opisują, jak wyglądało przybycie do obozu, prace, do jakich byli zmuszani osadzeni czy nieludzkie warunki, w których musieli funkcjonować na co dzień.
Dowiadujemy się również, jak wyglądało życie "po" obozie tych, którzy przeżyli to piekło.
Książka została wzbogacona o wiele zdjęć, zarówno samych bohaterów jak i z wnętrza obozu.
Na pewno nie jest to książka na jedno popołudnie, bo "Bohaterowie Auschwitz" to książka wzbudzająca ogromne emocje. Współczucie, żal i niedowierzanie towarzyszyły mi przez całą lekturę.
Przedstawione historie pokazują, jak ważne jest, by nikt z nas nie zapomniał o piekle, które stworzyli niemieccy naziści... Byśmy robili wszystko, co możliwe by to się już nigdy nie powtórzyło.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To książka, która powinna trafić do jak najszerszego grona odbiorców.
POLECAM...
"Żył dla innych. Walczył o życie schorowanych i wygłodzonych więźniów obozu koncentracyjnego. I wygrał tę niemożliwą do wygrania walkę. Był szaleńcem z boskim błogosławieństwem. Cichy, zapomniany bohater, konspirator, żołnierz Legionów i sanitariusz brygady Piłsudskiego, działacz niepodległościowy i społeczny, żołnierz września 1939 roku i powstaniec warszawski. Józef Bellert wierzył, że miarą człowieczeństwa jest stosunek do najsłabszych. Prowadząc szpital na terenie byłego obozu Auschwitz-Birkenau, uratował życie prawie 4,5 tysiąca z ok. 5 tysięcy pozostawionych przez Niemców więźniów. Swój zawód wykonywał z ogromnym zaangażowaniem i poświęceniem."
- Teresa Kowalik, Przemysław Słowiński "Bohaterowie Auschwitz. Opowieść o ludziach, którzy potrafili stawić opór piekłu" str.99
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu FRONDA.
Jestem ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś dotrę do tej książki.
OdpowiedzUsuń