Autor: Urszula Wojciechowska
Wydawnictwo: Wydawnictwo RM
Gatunek: Kulinaria, Książka kucharska, Poradnik
Liczba stron: 184
Data premiery: 30. 07. 2025
Urszula Wojciechowska rocznik 1976, z wykształcenia kartograf. Wegetarianka z 30-letnim stażem. Autorka pierwszego polskiego bloga poświęconego kiszeniu- "Kiszonki Tofalarii". Uwielbia podróże rowerowe i spanie pod namiotem. W wolnych chwilach oddaje się rękodziełu i botanice leśnej.
(Źródło: Okładka książki)
Wzbogać swoją dietę o pyszne i zdrowe, naturalne kiszonki. W tej książce znajdziesz dokładne informacje i praktyczne wskazówki, szczyptę historii i ciekawostek na temat kiszenia, a przede wszystkim mnóstwo przepisów na kiszonki – zarówno tradycyjne, jak i niebanalne.
Spróbuj klasycznych ogórków kiszonych, a także rzodkiewek, dyni, szparagów czy wiśni. Zainspiruj się niezwykłymi przepisami na kiszone pączki lipy albo zioła. Skosztuj egzotyki: kimchi w różnych odsłonach albo kiszonych cytryn. Kiszeniu grzybów poświęcono tu cały rozdział. Zbiór przepisów na kiszonki został uzupełniony pomysłami na smaczne i proste w przygotowaniu potrawy z ich wykorzystaniem.
Opisano tu szczegółowo i przystępnie cały proces kiszenia oraz potrzebne sprzęty, składniki i techniki. Autorka podpowiada, jaka powinna być temperatura i czas fermentacji, jak przechowywać kiszonki i jak zapobiegać potencjalnym problemom.
To książka dla każdego, kto chce spróbować swoich sił w kiszeniu. Ciekawe przepisy zainteresują także bardziej zaawansowanych kucharzy.
(Opis wydawcy)
Dzień dobry serdeczne! Ostatnio na blogu pojawia się trochę więcej opinii o książkach kulinarnych, które nie tylko przywołują ciepłe wspomnienia związane z dzieciństwem, inspirują do odkrywania nowych smaków, ale i sprawiają, że na nowo odkrywam w sobie miłość do gotowania, która gdzieś w pędzie dnia codziennego trochę się zagubiła. Książki te wybieram z dużym zaangażowaniem i przyznać muszę, że już częściej korzystam z książek tradycyjnych niż z internetowych przepisów. Daje mi to nie tylko satysfakcję, ale i gwarancję, że ktoś te przepisy na pewno sprawdził i mogę mu zaufać, korzystając z jego cennych porad i wskazówek.
Nie inaczej jest w tym przypadku... I już teraz polecam Wam to niezwykłe kompendium wiedzy o kiszonkach, bo jeśli można zachwycać się książką kulinarną to, ta zasługuje na to w stu procentach.
O kiszeniu słyszeliśmy wszyscy, ale czy tak na pewno potrafimy to robić tak, by zawsze się udały i zachwycały nie tylko swym smakiem, ale i wyglądem? Jeśli nie jesteśmy tego pewni, warto sięgnąć po "Kiszonki. Smaki z natury" autorstwa pani Wojciechowskiej i nie tylko pozyskać olbrzymią wiedzę, ale i przekonać się, że zakisić można niemal wszystko a później wykorzystać te produkty do stworzenia zaskakujących potraw jak np. piernik z kiszoną marchewką czy krakersy z kiszoną kapustą.
Autorka dzieli się swą wiedzą, wyjaśniając dokładnie każdy etap kiszenia, podpowiada, co warto mieć w domu i na co być przygotowanym obserwując proces fermentacji.
Wskazuje zalety spożywania kiszonek, ale co ważne opisuje także, jakie są przeciwskazania, bo pamiętać trzeba, że np. nadciśnieniowcy nie powinni oddawać się kiszonej rozpuście i spożywać kiszonki w bardzo umiarkowanych ilościach.
Dział z przepisami zaczyna się od klasycznych ogórków, a potem robi się coraz ciekawiej i zaskakująco. Znajduje się tu około czterdziestu przepisów na kiszonki w tym na zachwycające owoce takie jak gruszki, wiśnie czy cytryny. Zaskoczeniem jest także dział poświęcony kiszeniu grzybów i pieczarek. Świetna alternatywa na nie jedną imprezę.
Książkę zamyka dział z kolejnymi siedemnastoma przepisami na dania wykorzystujące wcześniejsze kiszonki. Znajdziecie tu przepisy na wyżej wspomniane ciasto, ale i na naleśniki z kaszy gryczanej (fermentowanej), sałatki, dipy, zupy czy dodatki do dań głównych.
Każdy z przepisów jest napisany przyjaznym i łatwym językiem, który przeprowadzi przez proces gotowania nawet początkującego kucharza. Każdy przepis okraszony jest także zdjęciem, które nie tylko pokazuje, jak dany produkt powinien wyglądać, ale przede wszystkim pobudza i zaostrza apetyt, bo przecież nie bez kozery mówi się, że "jemy też oczami".
"Kiszonki. Smaki z natury" to książka, która z pewnością zainspiruje zarówno początkujących, jak i doświadczonych kucharzy. Jej atuty to nie tylko różnorodność przepisów, ale także bogactwo wiedzy teoretycznej i praktycznej, co czyni ją nieocenionym źródłem informacji na temat kiszenia.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. W moim odczuciu jest to doskonała pozycja dla każdego, kto nie tylko lubi eksperymentować w swojej kuchni, ale chce również poszerzać swoją wiedzę i ceni sobie naturalne metody konserwacji żywności.
Ruszajmy więc na targi, ryneczki, ogródki i działajmy. Twórzmy domowe spiżarnie, zamykajmy smaki w słoikach, by zimą móc z nich w pełni korzystać.
POLECAM...
Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuję portalowi Na kanapie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz