piątek, 1 maja 2020
SZEPTY PRZESZŁOŚCI
Autor: Milena Breś
Wydawnictwo: NOVAE RES
Gatunek: Literatura młodzieżowa,
Liczba stron: 236
Data premiery: 24. 02. 2020
Milena Breś- Na co dzień pasjonatka i studentka języków obcych. Podróżując, często stawia wszystko na jedną kartę i ufa w większe dobro, pokazując, że nie warto się bać. Pisanie pokochała już jako dziecko, a wydanie swojej twórczości od tego momentu stało się jej największym marzeniem.
"Szepty przeszłości" to jej debiutancka powieść napisana w wieku 18 lat.
(Źródło: Okładka książki)
Wzruszająca opowieść o walce z własnymi lękami i uzdrawiającej mocy przyjaźni.
Kiedy nastoletnia Miriam po raz kolejny wszczyna awanturę w klubie, matka decyduje się na umieszczenie jej w szpitalu psychiatrycznym. Z koszmaru, jaki rozgrywa się za murami placówki, uwalnia dziewczynę dziadek, który zabiera wnuczkę do siebie. Starszy pan stawia jeden warunek- Miriam musi zacząć chodzić do szkoły. Dla nastolatki, która do tej pory uczyła się w domu, nie będzie to proste, ale tym razem nie ma wyboru. W przystosowaniu się do nowej rzeczywistości ma jej pomóc Piotrek, najprzystojniejszy chłopak w liceum.
Czy mu się uda? Zadania z pewnością nie ułatwi fakt, że Miriam ma już przyjaciela, który... jest niewidzialny. A to tylko początek tajemnic, jakie skrywa w sobie nieszczęśliwa nastolatka...
(Opis wydawcy).
"Szepty przeszłości" to jedna z tych powieści, którą powinien przeczytać każdy z nas. Autorka w swej książce pokazuje, jak trudno jest funkcjonować w "normalnym" środowisku osobie chorej na schizofrenię, tymbardziej gdy choroba nie jest pod kontrolą, a otoczenie traktuje tego człowieka jak przysłowiowego wariata.
Cała historia opisana jest z perspektywy głównej bohaterki, dzięki czemu możemy zrozumieć jej postępowanie, poznać myśli i poczuć emocje, które nią targają, szczególnie przy nasileniu objawów chorobowych. Autorka pokazuje, jak ważne jest wsparcie najbliższych, ich miłość i akceptacja. Widzimy, jak jest to choroba podstępna i wyniszczająca.
"Szepty przeszłości" to nie jest tylko opowieść o chorobie i walce z nią. Jest to również opowieść o miłości i sile przyjaźni, o wybaczaniu i nadziei w lepsze i szczęśliwsze jutro.
Książkę ze względu na swoją objętość czyta się dosłownie na raz, bardzo mi odpowiada styl pisarski autorki i szczerze wierzę, że pojawią się na rynku kolejne jej powieści.
Autorka zbudowała ciekawą fabułę, stworzyła fajne i wyraźne postacie- łatwo się z nimi utożsamić.
Moim zdaniem wątek kryminalny mógłby być bardziej rozbudowany- ale to takie moje subiektywne odczucie. Jest to bardzo udany debiut.
Czy polecam?
Polecam serdecznie. Bardzo fajna i wciągająca historia nie tylko dla nastolatka.
POLECAM...
"Babcię przywitałam z radością, ale i z lekką melancholią. Po nie bardziej niż po dziadku widać minione lata. Zmarszczki pokrywały całą jej twarz, a długie siwe włosy przypominały o płynącym czasie. Od razu zaproponowała nam obiad i ciasto śliwkowe, czego z miejsca odmówiłam i poprosiłam jedynie o spokój, żebym mogła się wyspać. Dziadek ze zrozumieniem zaprowadził mnie po skrzypiących schodach na górę, do starego pokoju mojego taty. Z czułością dotykałam poszarzałych plakatów, przedstawiających niegrających już piłkarzy. Momentalnie zatęskniłam za tatą."
- Milena Breś "Szepty przeszłości"
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu NOVAE RES
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem już po lekturze tej książki i również serdecznie ją polecam. 😊
OdpowiedzUsuńOooo idę zapoznać się z Twoim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńCzasami warto wczuć się w sytuację takich osób. Niesamowicie ważna lektura.
OdpowiedzUsuńWidziałam tę książkę na portalach i też jestem nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuń