niedziela, 4 października 2020

(93/20). PIEKIELNY UKŁAD


    Autor: A.S. Sivar

    Wydawnictwo: Amare

    Gatunek: Erotyk

    Liczba stron: 384

    Data premiery: 30. 09. 2020

 
 *Google

    A.S. Sivar- brak danych*

    Pikantna historia miłości z piekła rodem.
By ochronić swoją młodszą siostrę, Nicole jest gotowa na wiele, a może nawet na więcej. Gdy ojciec dziewcząt oferuje wierzycielowi jedną z córek, starsza z nich wyrusza do klubu go-go, aby negocjować z właścicielem. Spodziewa się wszystkiego, tylko niespotkania z nieziemsko przystojnym bad boyem, roztaczającym wokół siebie zabójczy urok - a taki właśnie jest Bruno Cabrera. 
Oboje natychmiast zdają sobie sprawę, że właśnie znaleźli się w punkcie, z którego nie ma już powrotu. Rozpoczynają więc niebezpieczną grę, pełną niedopowiedzeń i narastającego erotyzmu...
(Opis wydawcy).

    Sugerując się opisem wydawcy, dosłownie przebierałam nogami ze zniecierpliwienia, bo tak bardzo chciałam zacząć czytać tę (wydawałoby się) pikantną historię.  
I jest mi niezwykle przykro to napisać, ale niestety muszę... bardzo mnie ta pozycja rozczarowała. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego, a w moim odczuciu, dostałam słaby romans bez cienia pikanterii. Erotyki w tej opowieści również tyle, co wcale.
Choć pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy i niósł w sobie wielki potencjał, brakowało mi jednak rozwinięcia niektórych wątków, chociażby bardziej zażyłej relacji sióstr.
Bohaterowie doprowadzali mnie do szału Nicole niby taka ostra laska, a w moim odczuciu to niedojrzała emocjonalnie nastolatka, i mojego zdania nie zmieni trudna przeszłość dziewczyny ani opis relacji z popranym ojcem. Główny bohater Bruno został potraktowany po macoszemu. W sumie gdyby go nie było, to nic by się nie stało, bo pierwsze skrzypce i tak gra Nicole.
Postacie drugoplanowe są prowadzone podobnym torem. 
Dialogi są strasznie sztuczne, momentami wręcz karykaturalne. Rozmowy między siostrami przyprawiały mnie o mdłości- są tak bardzo sztuczne i przesłodzone- choć fabuła oparta jest na poświęceniu jednej dla drugiej, wątek młodszej siostry jest praktycznie pominięty. W końcu kiedy już się pojawia, to dziewczyny zachowują się jak rozbrykane nastolatki, których największym zmartwieniem jest, gdzie udać się na obiad i co sobie kupić nowego.
Zakończenie nie zaskakuje absolutnie niczym. Łatwo się domyślić, do czego prowadzi cała ta historia.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej Autorki, i jestem prawie pewna, że nie sięgnę po jej poprzednie książki. W ogóle nie przemawia do mnie styl, którym została napisana książka, czułam się przytłoczona zbędnymi opisami. Na prawdę, żeby napisać, że facet jest seksowny, trzeba opisywać, w co jest ubrany, (bo jak nie ma najnowszych conversów, to już nie jest)? Takich stylistycznych kwiatków jest mnóstwo...

Pomimo moich narzekań, cieszy mnie fakt, że czyta się tę opowieść szybko. Gdyby bohaterowie zostali bardziej dopracowani, i inaczej poprowadzeni, byłoby dużo lepiej i ciekawiej.

    Czy polecam?
"Piekielny układ" nie przypadł mi do gustu, ale żeby wyrobić sobie zdanie, sięgnijcie po tę historię. Może Wam się spodoba.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Amare.


3 komentarze:

  1. Raczej nie planuję czytać tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, że najlepiej przekonać się samemu :) Czasami nasze oczekiwania są tak wielkie, że niestety, nie pozwalają cieszyć się tym, co się otrzymało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam się, że ni sięgam po takie książki.

    OdpowiedzUsuń