Autor: Ewelina C. Lisowska
Wydawnictwo: Do czytania...
Gatunek: Romans
Liczba stron: 190 e-book
Data premiery: 15. 06. 2020
Ewelina C. Lisowska- Polska pisarka selfpublisher.
Autorka ebooków takich jak: "WIEK-NIEWAŻNY cz. 1 Szukając siebie", "Substytuty Miłości", "Natura Derwana", "WIEK-NIEWAŻNY cz. 2 Powroty", "Walerian i Róża".
Tematyka: romans, literatura obyczajowa, duchowość, trudne relacje międzyludzkie.
(Źródło: Lubimy czytać).
Wiktoria to młoda kobieta z wyższych sfer, niepozbawiona właściwej dla swojej klasy dumy wynikającej z pochodzenia oraz artystycznego wykształcenia. Zamieszkuje dwór wraz z ojcem i dwiema siostrami.
Pobożny ojciec dba o dobre wychowanie panien i wpaja im zasady moralne wynikające z doktryn religii katolickiej. Dlatego nic dziwnego, że gdy romans Wiktorii wychodzi na jaw, surowy ojciec postanawia ukarać swoją grzeszną córkę w najbardziej upokarzający dla niej sposób.
Najpierw wiezie ją na ślub kochanka, później wywozi do wsi, gdzie przed wieśniakami wyrzeka się swojej córki, a później oddaje ją jednemu z nich w zamian za cielną krowę, pod warunkiem, że tamten weźmie z nią ślub. Benedykt Walczak jako jedyny podejmuje się dopełnienia tej transakcji i zabiera Wiktorię do swojego domu.
Dziewczynie nie jest łatwo przystosować się do nowych warunków życia, wciąż myśli o utraconym ukochanym… a zakochany Benedykt robi wszystko, aby jego żonie było dobrze. Między nimi rodzi się uczucie, lecz niespodziewany powrót kochanka Wiktorii przewraca życie Walczaków do góry nogami… Czy Benedykt i Wiktoria w końcu będą razem?
W dzisiejszych czasach nikogo już nie dziwi nieślubne dziecko czy związek osób o różnych statusach materialnych, ale gdy takie rzeczy dzieją się w XIX wieku, wtedy jest to już olbrzymi problem, i niesie za sobą ogromne i nieprzyjemne konsekwencje. I tak właśnie stało się w powieści "Impresje Wiktorii"...
Jest to poruszającą opowieść o sile przebaczenia, niezwykłej miłości i wewnętrznej przemianie.
Narratorem tej historii jest Wiktoria, dzięki czemu możemy poznać jej emocje i uczucia, marzenia i wątpliwości.
Początkowo jej zachowanie strasznie mnie irytowało... nawet nie było mi jej żal, że poniosła tak dotkliwą karę. Na szczęście los okazał się dla niej łaskawy i trafiła na dobrego człowieka, którego niestety nie umiała docenić... Szara, biedna codzienność doprowadziła do jej zmiany i spojrzenia na swojego męża w innym świetle, kobieta dojrzała, wtedy i ja spojrzałam na nią pod zupełnie innym kątem.
Bohaterowie są ciekawi i całkiem sympatyczni. Moim ulubieńcem został oczywiście Benek, ale jego matka również skradła moje serce. Prości ludzie z sercem na dłoni...
Znakomity pomysł na fabułę, intryga goniąca intrygę, zakazana miłość, i tajemnice, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego.
Istne emocjonalne tsunami- powieść porywa od pierwszych stron. Autorka stworzyła nietuzinkową opowieść, którą czyta się jednym tchem.
Akcja dzieje się niezwykle szybko, zaskakuje i zmienia bieg w najmniej spodziewanym momencie. Kilkakrotnie tak mnie wzruszyła, że polały się łzy.
Jedyny zarzut, jaki będę wysuwać (przy poprzednich powieściach, również o tym pisałam) to używanie "haha" i "hehe" by podkreślić dobry humor bohatera. Jest to dość irytujące, ale nie rzutuje na odbiór całości.
Czy polecam?
Polecam. "Impresje Wiktorii" to książka, która rozpali emocje i zmusi do refleksji. Świetna lektura na długi wieczór.
POLECAM...
"Zajmując miejsce u jego boku na wąskiej kaplicznej ławeczce, przypomniałam sobie, jak to było z naszym ślubem. Byłam kompletnie roztrzęsiona i niemal nie zwracałam na niego uwagi, choć przecież stał w niewielkiej odległości ode mnie. Ksiądz odmówił skróconą formułę ślubu, a mnie pytał po kilka razy czy się zgadzam, czy przysięgam? Machinalnie potwierdzałam swoje sakramentalne TAK, choć była to wtedy ostatnia rzecz, której bym chciała."
- Ewelina C. Lisowska "Impresje Wiktorii" str. 188
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Autorce.
Pierwszy raz czytam o tej książce, ale jeśli skrywa w sobie refleksje i emocje, to jestem na tak. 😊
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto po nią sięgnąć. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńNie jest to książka dla mnie, ale podrzucę Twoją recenzję komuś, kogo może zainteresować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Dziękuję za piękną recenzję :)
OdpowiedzUsuń