piątek, 19 listopada 2021

(93/21). UŚPIONE NIEBO

 
    Autor: Gabriela Kotas

    Wydawnictwo: Million Studio Wydawnicze

    Gatunek: Obyczajowa

    Liczba stron: 296

    Data premiery: 14. 10. 2021

  
 *Google

    Gabriela Kotas- Pasję pisania zaczęła realizować wiele lat temu, prowadzeniem bloga. Obecnie w swoim pisarskim dorobku posiada książki dla dzieci, dorosłych oraz tomiki wierszy.
Jej "List do Mamy" doczekał się dziesiątek tysięcy odsłon w internecie. Twórczość autorki jest coraz bardziej ceniona, w kraju i za granicą. Zarówno w poezji, jaki jak i prozie dostarcza czytelnikom optymizmu i radości życia.
W "Uśpionym niebie" postanowiła odważnie zmierzyć się z trudnym tematem zakazanej miłości oraz konsekwencji związku, jaki nigdy nie powinien się zdarzyć.
(Źródło: Okładka książki).

    Bohaterka książki, po zniszczonych przez niedoszłych teściów marzeniach o małżeństwie i dziecku, spragniona ciepła, znalazła powiernika. Duchownego z pobliskiej parafii…
Niestety, z poczuciem pustki i przegranego życia, po piętnastu latach związku z księdzem, Anna zostaje sama. Człowiek, którego kochała, trwał z nią do chwili, gdy kariera naukowa stanęła otworem.
Czy będzie potrafiła swoje życie zacząć od początku i odbudować poczucie własnej wartości? Czy jej psychika to uniesie?
Takich historii są tysiące. Jak zakończy się jedna z nich?
(Opis wydawcy).

    Każdy z nas pragnie kochać i być kochanym. Czasami zdarza się jednak, że swoje uczucia lokujemy w nieodpowiednich ludziach, a zaślepienie miłością i potrzeba bycia ważnym dla drugiej osoby, nie pozwala nam racjonalnie ocenić swojego położenia i sytuacji, w której się znaleźliśmy. 
To właśnie przydarzyło się Annie, naszej głównej bohaterce. Wiele lat zajęło jej zrozumienie, że związek, który zabrał jej najlepsze lata życia, nie jest w stanie przetrwać. Nie zauważyła tego, że przez piętnaście lat, zatraciła siebie, była traktowana jak odskocznia od obowiązku, a mężczyzna, którego kochała i była na każde jego zawołanie, nigdy nie traktował jej poważnie, nie kochał, nigdy nie planował związać się z nią na stałe- gdy tylko pojawiła się okazja, stwierdził "że tak będzie lepiej" i zawinął się robić karierę w innym kraju. Na szczęście, przy Annie stała zawsze Grażyna, dzięki której Anna postanowiła zawalczyć o siebie i spróbować poskładać swoje życie na nowo...
Nie będę już więcej "spojlerować" fabułą, co się dalej wydarzyło i jak cała historia się zakończy, dowiecie się z książki, a ja daję Wam słowo, że naprawdę warto, bo biorąc do ręki "Uśpione niebo" nie spodziewałam się, że ta historia jest w stanie wywołać tyle skrajnych emocji.

Pomysł na fabułę odważny i bardzo ciekawy, mało jest powieści dotykających tak ważnego tematu, jakim jest celibat i skrywane związki wśród kleru...
Autorka stworzyła również piękną prawdziwą przyjaźń, która wesprze, ale również potrząśnie człowiekiem kiedy zajdzie taka potrzeba. 
Uwielbiam Grażynę i gdybym mogła, z wielką przyjemnością bym się z nią zaprzyjaźniła. Postać cioci Marii, zdecydowanie skradła moje serce, pokochałam ją od samego początku i kibicowałam całym sercem. 
W moim odczuciu Maria i cała jej historia jest jednym z ciekawszych wątków. Poznając całą powieść, zrozumiecie, co miałam na myśli.  
Moją ciekawość bardzo rozbudził wątek Macieja. Wprawdzie droga do spotkania głównej bohaterki i Maćka okazała się kręta i długa, ale tylko potwierdziła to, o czym zawsze mówię... jeśli ktoś lub coś jest nam przeznaczone, prędzej czy później stanie na naszej drodze...
Wszyscy bohaterowie są niejednoznaczni, i niezwykle wyraziści- posiadają swoje wady i zalety. Łatwo można się z nimi utożsamić, poczuć ich emocje zrozumieć postępowanie- chociaż wydaje się, że nie zawsze jest ono słuszne.

Książkę czyta się niezwykle szybko, styl autorki, przystępny język i objętość tylko temu sprzyjają. 
Akcja powieści choć wielowątkowa, toczy się miarowo i spokojnie. Momentami niezwykle wzrusza i rozdziera serce na tysiące kawałków, za chwilę wywołuje złość i oburzenie na zaistniałą sytuację. Fabuła gwarantuje emocjonalną huśtawkę, bez chwili na złapanie oddechu. Konsekwentnie budowane napięcie nie opuszcza czytelnika do samego końca.
Barwne i plastyczne opisy sprawiają, że łatwo można wyobrazić sobie miejsca, i wydarzenia, które mają miejsce w powieści. 

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Wbrew pozorom jest to piękna historia o prawdziwej miłości i sile przyjaźni.

POLECAM...

"Andrzej, gdzie ty teraz jesteś? Dlaczego, dlaczego muszę teraz ciągle uciekać i robić wszystko, by nie bolało? Dlaczego, jakim prawem mnie na to skazałeś? To takie niesprawiedliwe, nawet jeśli twój wyjazd też był ucieczką to w imię czego? Ja nie chcę nieba bez ciebie, jeśli o to ci chodziło. Nie chcę nieba bez miłości. Kto dał ci prawo decydowania za mnie? Kto pozwolił na to, byś zabrał mi połowę mojego życia i całą miłość, na jaką w tym życiu nie było mnie stać? Czasem myślę, że bez ciebie zwariuję, Andrzej. Czasem chciałabym poddać się temu szaleństwu i niczego już nie czuć, nie pamiętać, wegetować, ale to grzech tak myśleć. A ty przecież najlepiej wiesz, co jest grzechem, a co nie. Zwariowałabym dla ciebie, bo cóż więcej ci mogę dać, skoro nic już ode mnie nie chcesz?"
                                      -Gabriela Kotas "Uśpione niebo" str.157 

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Studiu Wydawniczemu Million. 

5 komentarzy:

  1. Pięknie dziękuję za piękną recenzję i cieszę się, że książka na taką właśnie zasługuje

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno przeczytam tę książkę za jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie wiem czy sięgnę po tą książkę. Możliwe, że jak trafię na nią w bibliotece to się nią zainteresuję.

    OdpowiedzUsuń