Autor: Natalia Deżecka
Wydawnictwo: Magia Słów
Gatunek: Romans
Liczba stron: 496
Data premiery: 25. 06. 2025
Natalia Deżecka Dwudziestosześciolatka z umysłem pełnym niekończących się pomysłów. Pod pseudonimem "Natulla" publikuje powieści na Wattpadzie, gdzie zdobyła grono pierwszych czytelników. Na co dzień magister inżynier, która po godzinach pracy zasiada do laptopa, by uruchomić wyobraźnię i tworzyć własne światy- pełne wyrazistych postaci, emocjonujących przyjaźni i romansów.
Marzycielka.miłośniczka literatury, architektury i podróży, które często stają się inspiracją dla jej opowiadań. W swoich historiach stawia na wiarygodność, a jej opowieści to nie tylko ucieczka od rzeczywistości, ale też odzwierciedlenie jej wielowymiarowej osobowości.
(Źródło: Okładka książki)
Po życiowych zawirowaniach dwudziestoletnia Marta wyjeżdża do posiadłości na obrzeżach Bari, gdzie zatrudnia się jako opiekunka wyjątkowo złośliwej starszej kobiety. Brak znajomości języka i trudny charakter podopiecznej to tylko początek czekających na nią wyzwań.
Na jej drodze staje wnuk staruszki, przystojny adwokat, który uwikłany jest w niebezpieczne rodzinne porachunki. Nieświadoma zagrożeń dziewczyna, zostaje wciągnięta w sam środek tajemnic, a wyjazd, który miał być ucieczką, staje się punktem zwrotnym w jej życiu.
Wśród słonecznych włoskich krajobrazów Marta odkrywa, że czasem to, co wydaje się końcem, może być początkiem czegoś zupełnie nowego - czegoś, co na zawsze odmieni jej los.
(Opis wydawcy)
Dzień dobry serdeczne! Gorący romans, mafijne porachunki (choć nie jest to wątek przewodni!), tajemnice, intrygi skrajne emocje i miłość, która przetrwała wbrew wszystkiemu. Czy trzeba czegoś więcej by przepaść w książce od pierwszej strony, by dać się ponieść lekkiej wakacyjnej aurze i popłynąć wyobraźnią w stronę słonecznego Bari i zostać tam na dłuższą chwilę?
Już na początku mogę napisać, że książka jest naprawdę wciągająca, a sama autorka zaserwowała nie tylko swoim bohaterom, ale i czytelnikowi emocjonalny rollercoaster. Przez moment posądzałam ją nawet o psychiczne znęcanie się nad tymi postaciami (szczególnie Martą), bo nie żałowała im przeżyć i skrajnych doświadczeń.
Nie będę streszczać ponownie fabuły, bo już sam opis wydawcy zdradza esencję tej historii, a nie chciałabym odbierać Wam frajdy z odkrywania tajemnic ukrytych na kartach tej historii...
Powiem Wam tylko, żebyście byli przygotowali się na jazdę bez trzymanki, bo sporo się tu dzieje, emocje targają czytelnikiem od pierwszych stron, a sama opowieść zmusza do refleksji, nad tym jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla tych, których kochamy. Przekonamy się, jak ważne jest dane słowo, strach i walka o bezpieczeństwo najbliższych, przekonamy się też o tym jak życie potrafi zaskoczyć, ale i porządnie dokopać, szczególnie w momencie najmniej spodziewanym. Jest to również opowieść o determinacji, poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi i spełnieniu marzeń.
Jeśli lubicie romanse mocno osadzone w mrocznych klimatach, poznając tę historię, będziecie wniebowzięci, ale jeśli ich nie lubicie... też może Wam się spodobać, bo momentami fabuła ociera się o sensację, a nawet dobry kryminał.
Książkę czyta się fantastycznie, napisana ładnym, ale i przystępnym językiem powieść wciąga i gwarantuje dopływ adrenaliny na stałym poziomie, emocje buzują na najwyższym poziomie. Dużo się tu dzieje, nie brakuje momentów wielkich wzruszeń, akcja płynie dość szybko i nie brakuje w niej nagłych zwrotów, intryga goni intrygę, na jaw wychodzą coraz bardziej skrywane tajemnice...
Historia płynąca na przestrzeni kilku miesięcy pozwala poznać dogłębnie bohaterów, obserwować ich przemianę, rodzące się zaufanie i uczucie, które umacnia się z każdym kolejnym czasem.
Postacie są doskonale rozpisane i poprowadzone. Ich temperamenty doskonale się uzupełniają, nie brakuje im pazura. Nie sposób ich nie lubić.
Naprzemienna narracja pozwala poznać punkt widzenia każdego z nich, emocje, uczucia i motywy każdej ze stron.
Postaci pobocznych jest też sporo, ale każda z nich wnosi sporo dobrego do tej opowieści i tworzy niezwykle barwne i wielowymiarowe tło dla głównej dwójki, prowadząc czytelnika do przewidywalnego, ale w jakiś sposób intrygującego zakończenia. Po cichutku napiszę, że z przyjemnością poznałabym ich dalsze losy.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Choć to wydawca kwalifikuje książkę jako romans, posiada ona wiele intrygujących i porywających warstw. Czas spędzony z lekturą był naprawdę miły, i jestem przekonana, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
POLECAM...
Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuję wydawnictwu Magia Słów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz