poniedziałek, 5 września 2022

(81/22). SEZON PAJĄKÓW


    Tytuł oryginału: La stagione dei ragni

    Autor: Barbara Baraldi

    Tłumaczenie: Zofia Anuszkiewicz

    Wydawnictwo: LeTra / ARKADY

    Gatunek: Kryminał

    Liczba stron: 392

    Data premiery: 07. 07. 2022


 *Google

    Barbara Baraldi jest autorką wielu powieści w szczególności thrillerów, oraz komiksów. Zadebiutowała w serii kryminałów "Giallo Mondadori" książką "La bambina di cristallo" dzięki której po publikacji w USA i Wielkiej Brytani została jedną z bohaterek filmu dokumentalnego BBc "Italian noir"opowiadającego o włoskim gatunku giallo. W wydawnictwie Giunti Editore publikuje uznaną serię powieściową skoncentrowaną wokół Aurory Scalviati- dotychczasowe części "Aurora nel buio" (2017), "Osservatore oscuro" (2018) oraz "L'utima notte di Aurora" (2019), sprzedały się wponad 80 tysiącach egzemplarzy. 
Barbara Baraldi została także wyróżniona wieloma nagrodami, w tym Gran Giallo citta di Cattolica i Il Nebbia Gialla.
(Źródło: Okładka książki)

    Jest letnia noc 1988 roku. W Turynie słynny most imienia Wiktora Emanuela II zostaje całkowicie skolonizowany przez stada pająków, które zasnuwają sieciami jego balustradę. Prokurator Francesso Scalviati przybywa do Pian del Lot na miejsce zbrodni. To trzecie już brutalne zabójstwo mieście. Przybywa też Leda De Almeida, dziennikarka śledcza z traumatycznymi wspomnieniami z Libanu. Niespodziewanego przełomu w śledztwie dokona Isaak Stoner, młody i zarozumiały profiler z FBI, który zastosuje nowe, potężne a jeszcze nieznane we Włoszech narzędzia kryminologiczne: profilowanie i teorię seryjnych zabójstw. Scalviati nie potrafi do końca zaufać koledze z Ameryki, pewny, że tamten ukrywa jakiś sekret.
Przy dźwiękach piosenek Simple Minds, Duran Duran i Litfiba Barbara Barldi przenosi nas do najbardziej tajemniczego z włoskich miast- Turynu, który fascynuje i nigdy nie przestaje opowiadać historii, o czym świadczą arcydzieła kina i literatury, dla których jest tłem. 
(Opis wydawcy. Źródło: Okładka książki)

   Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą na jak mocną arachnofobię cierpię. Nawet milimetrowy pajęczak w mej wyobraźni staje się olbrzymim stworem i wywołuje we mnie atak panicznej ucieczki, tachykardie i niemożność uspokojenia się przez dłuższy czas. Bardzo utrudnia mi to życie i niestety, wierzcie lub nie, ale książka "Sezon pająków" dość długo czekała na swoją kolej- najzupełniej w świecie bałam się tego co w niej na mnie czeka i z uporem maniaka ciągle odsuwałam ją na bok. 
Po raz pierwszy w życiu musiałam nabrać mentalnej odwagi, by w ogóle książkę otworzyć, tak bardzo boję się pająków, ale że strach ma wielkie oczy i okazało się, że tych pająków tak wiele w tej powieści nie ma. Ich rola nie jest najważniejsza i nie pojawia się na pierwszym planie, ale są dość istotnym elementem w rozwiązaniu całej kryminalnej zagadki, i pewną metaforą dotyczącą zabójcy- ale jaką? Tego musicie dowiedzieć się sami...

W moim odczuciu powieść jest rewelacyjna, trzyma w napięciu niemal od początku, jest tak nieprzewidywalna i zaskakująca, że opisywane wydarzenia na pierwszy rzut oka wydają się totalnie nierealne, a zakończenie genialnie łączy wszystkie wątki  w spójną i klarowną całość. 
Fabuła zaskoczyła mnie wiele razy, autorka miesza wątki, urywa snutą historię w najmniej spodziewanym momencie, by ta sama historia wypłynęła ponownie kilka stron później, i znów porządnie wszystko wymieszała- kiedy już byłam pewna, że rozwiązałam zagadkę, pojawiał się kolejny trop (ewentualnie trup), który totalnie burzył całą moją koncepcję.
Mroczny, ciężki i duszący klimat powieści podsyca tylko atmosferę niepewności i obawy co do dalszych losów bohaterów. 
Same postacie są niezwykle barwne i doskonale wykreowane oraz poprowadzone. Są przepełnione emocjami, ideałami, z którymi nie każdy się zgadza, gotowe niemal na wszystko.
Akcja nie pędzi na złamanie karku, ale za to doskonale wyjaśnia motywy zabójcy, pokazuje żmudne śledztwo i wycieńczenie emocjonalne, które mu towarzyszy. 

Książka potrafi zaciekawić. Obserwując śledztwo z końca lat osiemdziesiątych, gdzie śledczy nie mieli tylu możliwości w identyfikacji mordercy, gdzie metody balistyczne i kryminalistyczne dopiero zaczynały raczkować, można sobie wyobrazić jak trudna i mozolna była to praca. 
Przypadł mi również do gustu pomysł wplecenia w fabułę historii słynnego zabójcy Zodiaka. Myślę, że każdy choć raz o nim słyszał.
"Sezon pająków" jest w pewnym sensie preludium do serii o Aurorze Scalviaty. Zdradzę, że Aurora przychodzi na świat w końcu tej historii, a ja z ciekawością poszukam książek z nią w roli głównej. 

    Czy polecam?
Polecam serdecznie. Zagmatwane śledztwo osadzone w końcówce lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku, toczące się w mrocznym i tajemniczym Turynie.

POLECAM...

"Z wahaniem i niedowierzaniem Carlo ruszył z powrotem przez most, parząc wciąż na balustradę. Skonsternowany odkrył, że była całkowicie pokryta pajęczynami w niektórych miejscach  tak grubymi, że nie dało się zobaczyć widoku za nimi. Wszędzie krzątały się pająki- zbyt liczne, by można było je policzyć.
Gdy doszedł do przyczółku, przeszedł przez ulicę, by przyjrzeć się balustradzie po drugiej stronie i natychmiast zrozumiał, że i tam nie było centymetra wolnego od sieci i jej ośmionożnych mieszkańców. Setki, może tysiące pająków, cicha, lecz pracowita armia, skolonizowały obie strony mostu.
Skąd przyszły? Od kiedy tu były? Nie mogły się zmaterializować w ciągu kilku godzin.1'
                                           Barbara Baraldi "Sezon pająków" str. 9

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu ARKADY.

2 komentarze:

  1. Książka zapowiada się naprawdę ciekawie i intrygująco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka pełna mocnych wrażeń. Też nie lubię pająków, chociaż podobno przynoszą szczęście dla domu :)

    OdpowiedzUsuń