środa, 23 kwietnia 2025

(42/25). NOWA DUSZA

 
    Autor: Katarzyna Przybysz

    Wydawnictwo: Magia Słów

    Gatunek: Obyczajowa

    Liczba stron: 254

    Data premiery: 07. 05. 2025

 *Google

    Katarzyna Przybysz Absolwentka Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pochodzi z Bartnik. Aktualnie mieszka w Przasnyszu, gdzie pracuje jako kurator sądowy. Debiutowała powieścią "Ostatni list do Łucji" w 2021 roku. Książki pisze z pasji, wplatając w fabułę miejsca, które odwiedziła.  
Jest fanką porucznika Columbo i detektywa Herkulesa Poirot.
Posiadaczka dwóch kotów: Lucka i Lokiego.
Nieustannie zachwyca się życiem, które samo w sobie jest dla niej największą wartością.
(Źródło: Okładka książki)

   Siedmioletni Paweł wiedzie szczęśliwe dzieciństwo w domu na leśnej polanie.
Otoczony mazurską przyrodą i miłością rodziców pewnego dnia podsłuchuje rozmowę matki z nieznajomą staruszką o oczach mądrych jak pradawne księgi. Przerażające słowa kobiety
brzmią jak zaklęcie, które wkrótce zmienia wszystko. Nagle szczęśliwy i bezpieczny świat
Pawła rozpada się jak domek z kart, a w jego sercu kiełkuje nienawiść do starości, którą w
osobie kobiety uznaje za czarownicę rzucającą klątwy. Bajkowe życie dziecka zmienia się w brutalną walkę z niewidzialnymi demonami własnej świadomości. Jako dorosły mężczyzna błąka się po świecie niczym cień dawnego chłopca, któremu ktoś zaczarował duszę.
Przywiązany do wspomnień gubi się w labiryntach własnych słabości i uzależnień. Nie
dopuszcza do siebie miłości, uciekając od każdego, kto próbuje mu ją okazać.
Czy odrodzi się na nowo...? Czy odnajdzie drogę do bezpiecznego domu na polanie...?
Jaką rolę w próbie odczarowania zatrutej duszy odegra inny, siedmioletni chłopiec?

Tego dowiedzcie się, czytając książkę opatrzoną tytułem "NOWA DUSZA", w której
autor podejmuje próbę przekonania nas, że w życiu wszystko jest możliwe. Książka o potędze drugich szans i o tym, że czasami nawet najdalsza podróż może zaprowadzić nas z powrotem… do domu. 
(Opis wydawcy)

    Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora opowiedzieć o wyjątkowej, choć momentami niezwykle trudnej historii, która mogłaby być żywcem wyjęta z życiorysu niejednego człowieka.
Przyznać muszę, że dawno już tak się nie spłakałam przy lekturze. Niech Was, tak jak mnie, nie zwiedzie piękna okładka, choć jeleń odgrywa tu istotną rolę, nie myślcie, że będzie lekko i przyjemnie, bo to nie jest słodka bajeczka, to trudna opowieść o prawdziwym życiu, o jego trudach i radościach, traumach i uzależnieniach o zagubieniu i nieradzeniu sobie z niczym, o dotykaniu przysłowiowego dna i powolnego odbijania się od niego. Jest to opowieść do bólu autentyczna, szczera, pokazująca jak łatwo, choć nieświadomie, można urządzić samemu sobie i drugiemu człowiekowi piekło na ziemi, zostawiając go z domysłami, nie chcąc z nim rozmawiać, poddać się niemal bez walki i odejść... Nieprzypuszczając, że los ma dla nas przygotowaną niejedną brutalną niespodziankę.

"Nowa dusza" to historia, która wywołuje ogromne, a zarazem skrajne emocje, od radości i wzruszenia przez współczucie po ogromną złość na los i niesprawiedliwość tego świata. 
Szczególnie jeśli spojrzy się na tę sprawiedliwość przez pryzmat małego osieroconego chłopca, który stracił to co kochał, dorastał bez poczucia bezpieczeństwa, aż sam stał się dorosłym zagubionym człowiekiem, na którego w najgorszym momencie życia spada olbrzymia odpowiedzialność za małe dziecko.
Nie będę opisywać i streszczać ponownie fabuły, bo w opisie wydawcy dostajemy już mnóstwo informacji, a nie chciałabym odebrać Wam przyjemności poznania tej historii, zasugeruję jednak, byście przygotowali sobie zapas chusteczek, bo poznając historię głównego bohatera, będziecie ich bardzo potrzebować, jestem także przekonana, że i historia Zuzanny sprawi, że nie przejdziecie obok tej powieści obojętnie. Przyznam, że z ciekawością poznałabym dalsze losy tej dziewczyny.
Pani Katarzyna nie boi się pisać o trudnych sprawach takich jak strach przed dorosłością i odpowiedzialnością, alkoholizmie, żałobie, co ważne nie osładza i nie normalizuje tych spraw, nie sprawia też, że wydają się one błahe i marginalne.
Jest to równocześnie opowieść o nadziei i o tym, że nic w naszym życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, o dobru które w sobie nosimy. Autorka pięknie pisze o wspomnieniach i skrywanej tęsknocie za utraconą miłością, o wybaczeniu i pojednaniu.

Książkę przeczytałam dosłownie w jeden dzień, losy bohaterów są niezwykle wciągające i zaskakujące, choć sama akcja powieści płynie dość wolno. 
Bohaterowie są bardzo autentyczni. Każdy z nich wnosi wiele do tej historii, nikt tu nie jest zbędny. Jestem zakochana w relacji Pawła i Ignasia, która potrzebowała czasu, by powstać, ale okazała się potem niezwykle silna, autorka pięknie pokazała to, że ojcowska miłość nie zawsze jest łatwa, ale zawsze jest prawdziwa.
Barwny język nadaje całości lekkości i wyrazistości. Wszystkie wątki łączą się piękną i poruszającą całość.

Autorce gratuluję z całego serca stworzenia przepięknej, głębokiej i zmuszającej do refleksji powieści. Jest to moje drugie spotkanie z twórczością pani Katarzyny i po raz drugi nabrałam smaku na więcej i więcej. Z całego serca życzę, by ta historia trafiła do jak najszerszego grona czytelników, a ja z wielką ciekawością wyglądam kolejnych historii, które tak jak ta skradnie moje serce na zawsze.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To jedna z bardziej poruszających historii, jakie ostatnio poznałam. Jeśli i Wy szukacie poruszającej i emocjonującej lektury, to "Nowa dusza" będzie idealnym wyborem.

POLECAM...

Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuję wydawnictwu Magia Słów.

1 komentarz:

  1. Ewelinko, brak słów aby wyrazić jak autor czuje się po przeczytaniu takiej recenzji, takich słów o sobie i bohaterach. Jestem ogromnie wzruszona. Nie wiem jak podziękować za ogrom motywacji i wsparcia. To najpiękniejsze co może spotkać, o czym może marzyć autor. ❤️

    OdpowiedzUsuń