piątek, 15 grudnia 2023

(149/23). RAK. PSY SZCZEKAJĄ, KARAWANA JEDZIE DALEJ (TOM I)

 
    Autor: Nadia Szagdaj, Grzegorz Filarowski

    Wydawnictwo: Lingua Mortis

    Gatunek: Kryminał

    Liczba stron: 480

    Data premiery: 26. 10. 2023


 *Google

    Nadia Szagdaj Urodzona w 1984 roku we Wrocławiu, z wykształcenia wiolonczelistka i śpiewaczka operowa, rozpoczęła karierę pisarską w 2009 roku powieścią "Przepowiednia". Najbardziej znana jest z kryminałów i thrillerów, w tym serii "Kroniki Klary Schulz".
Oprócz pisania książek Szagdaj związana jest z Gazetą Wrocławską. Jest także producentką filmów dokumentalnych. Mieszka prywatnie z rodziną poza Wrocławiem.

    Grzegorz Filarowski Znany również jako entuzjastyczny fan Batmana, jest przedsiębiorcą i prowadzi spółkę technologiczną (logplus.io).
Pomimo intensywnego zaangażowania w świat biznesu i pasję związaną z filmem, to także oddany ojciec dwóch wspaniałych córek. Nagły zakręt życiowy stał się motorem napędowym, dla dociekania sprawiedliwości, a w konsekwencji spowodował, że Grzegorz podjął się projektu napisania pierwszej w życiu książki pt. "RAK".
(Źródło: Okładka książki)

    "Każdy oddech, który weźmiesz i każdy twój ruch, każdy krok, który przejdziesz, każdy związek, który zerwiesz, będę obserwować…" - Sting.
Już tej jesieni poznacie prawdziwą historię człowieka, który niczym nowotwór zniszczył życie wielu ludziom!
Wkrótce premiera niesamowitej książki "RAK". Historii, która wywróci ten kraj. Będzie to ciemna i poruszająca opowieść, oparta na prawdziwych wydarzeniach, która odsłoni brutalne konsekwencje stalkera z Tindera. Ta historia ma więcej niż jeden wymiar…
(Źródło opisu: Lubimy czytać)

    Końcówka roku obfituje w naprawdę dobre lektury, ale "Rak" i to, co ze mną zrobiła lektura tej książki, to po prostu mistrzostwo świata. 
Ta książka jest genialna, niezwykle przenikliwa, pokazująca jak łatwo jest zmanipulować drugiego człowieka, by za chwilę zniszczyć go dosłownie w sekundę. Oparta na autentycznych wydarzeniach, wstrząsająca każdą komórką ciała, niewyobrażalnie mocna, przepełniona złem i mrokiem, wyciąga swe macki po czytelnika i wciąga go w brutalny świat gdzie przemoc zarówno psychiczna jak i fizyczna gra pierwsze skrzypce, a otulona jest złudną nadzieją na szczęście u boku tego jedynego, tego wyjątkowego... potwora w ludzkiej skórze.
Dawno nie czytałam tak mrocznej historii, (a ci, którzy tu do mnie zaglądają, wiedzą, że lubię takie mocne książki i naprawdę dużo ich czytam), w której intryga upleciona jest na najwyższym poziomie. Jestem pod olbrzymim wrażeniem tej historii.

Akcja nie goni może na złamanie karku, ale gwarantuje emocjonalny rollercoaster, potrafi zaskoczyć i zmienić nagle swój bieg w najmniej oczekiwanym momencie. Zakończenie totalnie zaskakuje i naprawdę czekam z wielką niecierpliwością na kontynuację.
Autorzy zmuszają czytelnika do przebrnięcia przez wszystkie możliwe stany- od obrzydzenia po totalne zszokowanie, współczucie i wzruszenie.
Postaci w tej historii jest sporo, ale każda z nich ma swoją rolę do odegrania i wiele do fabuły wnosi. Dzięki temu możemy zrozumieć i "poczuć" to, co czują ofiary przemocy, manipulacji, długotrwałego wmawiania, że jest się nikim.
Fabuła zaskoczyła mnie wiele razy, autorzy genialnie mieszają wątki, urywają snutą historię w najmniej spodziewanym momencie, by jej zakończenie wypłynęło ponownie kilka stron później, i znów porządnie wszystko wymieszała. Budują napięcie z każda przewracaną stroną, by na sam koniec doprowadzić do prawdziwego wybuchu szoku i niedowierzania.

Książkę czyta się doskonale. Mrok i brutalność wyziera z każdej strony, otacza czytelnika strachem i niepokojem. Duszna atmosfera stworzona przez pisarzy nie pozwala na zaczerpnięcie oddechu- wciąga, przeraża, a zarazem (głupio to napisać) fascynuje. Zapewnia sporo wrażeń.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak, ale muszę zaznaczyć, że ilość zła, która płynie z tej książki nie do każdego trafi. Jest to zdecydowanie historia dla czytelnika 18 + dojrzałego emocjonalnie.

POLECAM...

Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuję wydawnictwu Lingua Mortis.

3 komentarze: