sobota, 7 stycznia 2023

(7/22). MÓJ PRZYJACIEL GANGSTER

 
    Autor: Oskar May

    Wydawnictwo: Novae Res

    Gatunek: Thriller

    Liczba stron: 300

    Data premiery: 08. 06. 2021

  *Google

    Oskar May pseudonim warszawskiego dziennikarza, który ceni sobie anonimowość. W swojej pracy wyspowiadał wielu policjantów kryminalnych i przestępców. Suma tych doświadczeń skłoniła go do napisania powieści pod przewrotnym tytułem "Mój przyjaciel gangster". Prywatnie miłośnik MMA, kina i muzyki rockowej (we wszystkich odmianach).
(Źródło: Okładka książki)

    Witajcie w mrocznym świecie "skruszonych gangsterów", świadków koronnych dyktujących scenariusze prokuratorom, skorumpowanych policjantów i mediów chodzących na pasku polityków, którzy nie cofną się przed żadną podłością, byle osiągnąć swój cel.
Marka Wysockiego, młodego i ambitnego dziennikarza, zaczyna przytłaczać codzienna rutyna. W poszukiwaniu nowych wyzwań zgadza się na rozpoczęcie współpracy z Jarosławem Malewiczem, ps. Ratler, małym świadkiem koronnym, byłym gangsterem grupy pruszkowskiej. Dawny banita, a dziś prężnie działający biznesmen, chce napisać książkę i – jak zapewnia – rzucić nowe światło na funkcjonowanie przestępczości zorganizowanej i powiązań prokuratorów z gangsterami. Współpraca ta pociąga jednak za sobą dramatyczne konsekwencje, które postawią pod znakiem zapytania całe dotychczasowe życie i dorobek Wysockiego…
(Opis wydawcy)

    Ostatnio mam szczęście do naprawdę dobrych książek i bardzo udanych debiutów. Nie inaczej jest w tym przypadku. 
"Mój przyjaciel gangster" to świetna historia, w której otrzymujemy wszystko, to, co powinno znaleźć się w rasowym thrillerze, od pierwszej strony zaczyna się jazda bez trzymanki, a sam klimat powieści jest niezwykle mroczny, ciężki, momentami duszący i zapierający dech, jest brutalnie i ostro... a to jest to, co najbardziej lubię w tego rodzaju książkach. 
Nie będę się rozpisywać o fabule, bo sam wydawca wiele zdradza, a i w internecie można znaleźć sporo innych opinii, które zdradzają naprawdę wiele ;)
Autor, podpierając się swoją dziennikarską wiedzą, zabiera nas w mafijny półświatek Warszawy i jej okolic. Większość z nas chyba pamięta, co się działo w gangsterskim świecie w końcówce lat dziewięćdziesiątych i początkiem lat dwutysięcznych. Do dziś mówi się o krwawych porachunkach, niewyjaśnionych zaginięciach i spektakularnych procesach sądowych, szeroko opisywanych i komentowanych w mediach. Niektóre z nich obrosły już legendami i nadal są inspiracją dla młodszych następców w gangsterskim świecie. Do dziś śledzi się życie czołowych świadków koronnych (no dobra ja "znam" jednego), którzy stali się celebrytami i swoją działalnością pociągają za sobą tłumy. Oskar May doskonale odnalazł się w tych klimatach i oddał ich ducha na stronach tej powieści, przy okazji zostawiając nas z pytaniem, ile w tej książce jest wydarzeń autentycznych, bądź mocno nimi inspirowanymi a ile z nich to literacka fikcja. 

Dawno nie czytałam tak wciągającej i trzymającej w napięciu książki. Autor pisze niezwykle dosadnie (co niektórym może się niespecjalnie podobać), nie koloruje i lukruje całości. Bohaterowie są dopracowani w najdrobniejszym szczególe, doskonale poprowadzeni, pociągają czytelnika swą autentycznością i silnymi charakterami. Wywołują całą gamę, czasami sprzecznych, emocji, nie pozwalają by adrenalina opadła choć na moment. Ich dialogi sprawiają wrażenie zaczerpniętych z realu, wciągają, potrafią wywołać efekt strachu i niepokoju. Działają na wyobraźnię.
Doskonale utkana i poprowadzona fabuła, intryga, tajemnica, szantaż, przemoc, po jednej stronie gangsterzy, po drugiej dziennikarz i prokurator... to wszystko daje zachwycająca i wybuchową mieszankę, o której długo jeszcze się myśli. Akcja toczy się szybko, potrafi mocno zaskoczyć i w sekundzie zmienić bieg, choć zakończenie jest dość przewidywalne, nie ujmuje ono nic z całości. 

Bardzo się cieszę, że trafiłam na tę książkę. Jestem nią zafascynowana i  z wielką ciekawością będę wyglądać kolejnych książek tego autora.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak, każdy fan kryminału, mocnego thrillera i sensacji będzie zadowolony. Każdy znajdzie coś dla siebie.

POLECAM...

"Ratler stworzył konto na Facebooku i zaczął publikować archiwalne materiały, które nie zmieściły się w książce, głównie zdjęcia ze starych, gangsterskich czasów i akta sądowe. Miał tego mnóstwo. Pomysł, choć wydawał się wtórny wobec wcześniejszej ofensywy medialnej Fury, chwycił. Internauci, coraz mocniej rozczarowani postawą Kowalczyka, szukali alternatywnego źródła wiedzy o dzikich latach dziewięćdziesiątych i polskiej mafii. Wielu z nich oczekiwało bowiem, że dyżurny świadek koronny będzie serwował narrację godną autentycznego, skruszonego gangstera, który chce świecić przykładem. Zamiast tego dostawali permanentny pokaz kabotyństwa, chamstwa i prymitywnego lansu. Ratler chciał działać zupełnie inaczej. Pisał na chłodno- zgodnie z tym, co zalecał mu Marek."
                                   - Oskar May "Mój przyjaciel gangster" str. 78

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Novae Res.

1 komentarz: