wtorek, 30 czerwca 2020
NIE TWÓJ RUCH
Tytuł oryginału: Out of Turn
Autor: Tiffany Snow
Wydawnictwo: ARKADY
Tłumaczenie: Katarzyna Rosłan
Gatunek: Sensacja. Romans
Liczba stron: 453
Data premiery: 2013 (data przybliżona)
Data premiery na rynku polskim: 2017 (data przybliżona)
Tiffany Snow (ur.1978) ukończyła University of Missouri- Columbia, osiągając stopnie naukowe z historii i społecznej edukacji. Po wielu latach pracy jako instruktorka i konsultantka w dziedzinie technologii informacyjnych teraz zajmuje się pisaniem książek.
Jej seria O Kathleen Turner jest hitem wydawniczym na anglojęzycznym rynku, ma entuzjastyczne recenzje w amerykańskiej prasie i miliony fanów na FB.
Tiffany wraz z mężem i dwiema córkami mieszka w Kansas City.
(Źródło: Okładka książki).
Zerwanie wcale nie jest takie proste, przekonuje się Kathleen Turner. Po rozstaniu z Blane’em Kirkiem wysoko postawionym prawnikiem najlepiej jak potrafi, stara się zacząć wszystko od nowa. Niestety, ktoś z jej przeszłości zaprzysięga jej zemstę. I nic go nie powstrzyma – nic prócz śmierci Kathleen.
Ochrona byłej dziewczyny brata to dla Kade’a Dennona nic nowego, ale czy tym razem da radę ochronić ją przed sobą samym?
Kathleen jest kobietą, od której Kade nie może tak po prostu odejść. Niezależnie od tego, ile by go to miało kosztować. Blane’a nie opuszcza wściekłość i żal, od kiedy wie, że został okłamany i że prawda była gorsza, niż sądził. Czy miłość może uleczyć rany przeszłości? Czy błędy dadzą się naprawić?
Oskarżenie o morderstwo na nowo jednoczy Blane’a, Kade’a i Kathleen. Policja jest przekonana o winie Blane’a – może stracić wszystko, jeśli razem z Kade’em w porę nie znajdą prawdziwego zabójcy. Czy zdołają odsunąć na bok miłość do tej samej kobiety i zjednoczyć siły dla wspólnego celu?
Kathleen znajduje się w potrzasku między dwoma skłóconymi braćmi. Skutki mogą okazać się dla niej fatalne.
(Opis wydawcy).
"Ale się porobiło"... taka była moja pierwsza myśl po skończeniu czwartego tomu. Za każdym razem gdy jestem pewna, że lepiej już być nie może, autorka serwuje mi kolejne wielkie zaskoczenie.
Piszę z pełną odpowiedzialnością... ten tom to istna petarda.
Emocje buzują od samego początku. Gdy na wolność wychodzi śmiertelny wróg dziewczyny, jej życie znów zostaje zagrożone, a jakby było mało, Blane zostaje oskarżony o morderstwo swojej byłej i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że jest winny. Zdecydowanie trudny czas dla bohaterów- cała trójka nieźle dostaje po psychice. Momentami sama się zastanawiałam, ile człowiek jest w stanie znieść zamachów na swoje życie, porwań, i ran, by nie zwariować. Zdecydowanie, ja bym nie dała rady ;) a oni mają jeszcze czas na sercowe rozterki.
Kathleen stoi na całkowitym zakręcie, nie wie, którego z braci wybrać. Jej rozterki są tak bardzo prawdziwe, że momentami autentycznie jej współczułam. Panowie nie pomagają jej w wyborze, wręcz przeciwnie robią wszystko by zostać tym jedynym szczęśliwcem. Rozwiązanie problemu zwaliło mnie z nóg, nie tego się spodziewałam. Mam nadzieję, że w kolejnym (ostatnim) tomie wszystko się jakoś poukłada.
Akcja ma zawrotne tempo, momentami ciężko wręcz za nią nadążyć. Sensacja goni sensację, wyjaśnia się wiele niedomówień z poprzednich części, jednak ciągle pojawiają się nowe. Kolejne intrygi wychodzą na światło dzienne. Istna emocjonalna huśtawka.
Tak jak poprzednio przewija się wiele postaci, każda z nich wnosi coś świeżego i nietuzinkowego. Nie wszyscy dają się polubić, ale to chyba o to chodzi, żeby nie wiało nudą. Ta część również jest spójna z poprzednimi, napisana na podobnym poziomie. Czyta się bardzo przyjemnie i po raz pierwszy raz w życiu mi przykro, że tak szybko. Zbyt szybko zbliżam się do końca...
Czy polecam?
Mam nadzieję, że nie muszę Was bardzo namawiać do sięgnięcia po tę serię. Oczywiście, że polecam. Na pewno nie będziecie żałować.
POLECAM...
Recenzje poprzednich tomów:
Tom I "Nie zawracaj"
Tom II "Zwróć się do mnie"
Tom III "Punkt zwrotny"
"Nakazałam sobie przestać zastanawiać się nad tym, co by było gdyby. Zapomnieć o wszelkich romantycznych mrzonkach i po prostu cieszyć się chwilami spędzonymi z przyjacielem- z człowiekiem, który rozumiał mnie lepiej, niż mogłabym się spodziewać, który zafundował mi takie odlotowe wakacje i na dodatek powierzył ekscytujące, a zarazem doskonale płatne zadanie. Dobrze zrobiłam, wyjeżdżając z nim z Indianapolis. Miałam dzięki temu tyle wrażeń, że tego dnia pomyślałam o Blanie najwyżej piętnaście razy."
Tiffany Snow "Nie Twój ruch"
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuje wydawnictwu ARKADY.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pierwszy raz czytam o tej serii. Przyjrzę się jej bliżej. 😊
OdpowiedzUsuńSerii nie znam ale wydaje się być godna uwagi :)
OdpowiedzUsuń