poniedziałek, 11 sierpnia 2025

(78/25). UKRYTY OBSERWATOR (Tom II serii o Aurorze Scalviati)

 
    Autor: Barbara Baraldi

    Tytuł oryginału: Osservatore oscuro

    Tłumaczenie: Zofia Anuszkiewicz

    Wydawnictwo: LeTra

    Gatunek: Kryminał

    Ilość stron: 432

    Data premiery na rynku polskim: 01. 08. 2024

 *Google

    Barbara Baraldi jest powieściopisarką oraz autorką scenariuszy komiksów "Dylan Dog". Zadebiutowała powieścią "La bambola dagliocchi di cristallo" wydaną także w Anglii oraz Stanach Zjednoczonych. Powieść "Aurora nel buio" (2017, nagroda Garfagnana w kategorii kryminał oraz nagroda Nebbia Gialla) i jej kolejne części "Osservatore oscuro" (2018), "L'ultima notte di Aurora" (2019) i "Cambiare le ossa" (2022) przyniosły jej niezwykły sukces, potwierdzony przez prequel "La stagione dei ragni" (2021, wydanie polskie "Sezon pająków, LETRA)
(Źródło: Okładka książki)

    Dla Aurory Scalviati młodej włoskiej profilerki policyjnej, koledzy Bruno Colasanti, Tom Careli i Silvia Sassi stali się rodziną, której nigdy nie miała. Ale wszystko ma się zmienić wraz z odkryciem wCertosa di Bologna zwłok niezidentyfikowanego mężczyzny. Jedynymi wskazówkami są zaszyte usta, ciało poddane okrutnym starożytnym torturom i pośmiertny tatuaż na piersi z imieniem "Aurora". Podejrzewana o udział w morderstwie Aurora musi zmagać się nie tylko z nieufnością swoich przełożonych, ale także najbliższych współpracowników. Każdy z nich nie zdaje sobie sprawy, że stał się celem seryjnego mordercy, który zamierza zabić po kolei wszystkich z najbliższego kręgu Aurory. 
Widmo śmierci, obciążone złowieszczą nordycką symboliką zakorzenioną w najkrwawszych rytuałach Wikingów, dociera do Isaaka Stonera, mistrza Aurory, jej duchowego ojca. Valraven to kryptonim zabójcy, nadprzyrodzonego kruka, który według starożytnych legend skandynawskich pożerał ciała zmarłych na polu bitwy. Tylko ranna i cierpiąca dziewczyna, taka jak Aurora Scalviati, może stawić mu czoła. Ona i towarzyszące jej duchy po raz kolejny okażą się przerażająco rzeczywiste.
(Opis wydawcy. Źródło: Okładka książki)

    Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was ze znakomitą kontynuacją powieści o włoskiej profilerce policyjnej- Aurorze Scalviati, o której pisałam Wam kilka dni temu. Przyznać muszę, że kontynuacja ta udźwignęła moje oczekiwania po pierwszej części, a nawet jest jeszcze lepiej, bo "odczarowała" mi trochę główne postacie, szczególnie Bruna- bo okazuje się, że nie jest jednak tak idealny jak został przedstawiony w poprzednim tomie. 

"Ukryty obserwator" to mroczna i przesycona różnorodnymi emocjami opowieść o poszukiwaniu swojej życiowej drogi i miejsca na ziemi, radzeniu sobie z różnego rodzaju stratą i układaniu życia na nowo... Genialna mieszanka, w której jest miejsce na wszystkie możliwe emocje, pełna mroku, bólu, strachu i rozczarowań, a równocześnie niosąca nadzieję na szczęśliwe zakończenie. 
Fabuła przepełniona jest mrokiem, ale i światłem nadziei na to, że prawdziwa przyjaźń jest gotowa na każde poświęcenie. 
Nie brakuje tu zła i podłości, niedomówień i ukrytych tajemnic, zaskakujących zwrotów akcji i brutalnej odzierającej z godności prawdy, ale wszystko to jest idealnie wyważone, co daje naprawdę kawał genialnej historii, która biegnie swoim rytmem, łącząc wszystkie wątki w genialnie skrojoną całość.
Nie będę streszczać dokładnie fabuły, niech będzie ona niespodzianką. Gwarantuję jednak, że każdy nawet najtwardszy czytelnik da się ponieść tej historii.

Jest to opowieść, która płynie swoim rytmem, nie śpieszy się, nie przytłacza, ale daje energetycznego kopa. Krótkie rozdziały, sprawiają, że nie sposób odłożyć książki na bok. Czyta się naprawdę fantastycznie.
Nietuzinkowi i genialnie poprowadzeni bohaterowie. Nikt tu nie jest zbędny, każdy wiele wnosi sam do tej opowieści, jest wyjątkowy, a przy tym tworzy niezwykle barwne tło dla pozostałych. Obserwowanie ich, poznawanie ich nawyków, pozwala się do nich zbliżyć, zrozumieć ich motywy, przejąć część emocji.
Autorka ma niezwykle barwne pióro i wyjątkowy styl. Z łatwością sprawia to, że powieść wciąga, nie chce wypuścić czytelnika ze swych ramion. Tę część czyta się dosłownie "na raz". Boję się, że trzeciej części będzie trudno utrzymać poziom swych poprzedniczek, bo czy można coś napisać jeszcze lepiej? 

Jestem zachwycona tą serią i zdecydowanie jest ona jedną z lepszych, które poznałam  w tym roku. Z wielką ciekawością i ekscytacją czekam na tom trzeci... i czwarty, ale o tym wspomnę przy okazji kolejnej opinii.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Dla mnie ten drugi tom, to totalny majstersztyk. Idealnie łączący się z pierwszym tomem, tak samo mroczny, ekscytujący, rozbudzający ciekawość co do dalszych losów bohaterów. 
Ja jestem zdecydowanie na tak!

POLECAM...

Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuję wydawnictwu LeTra.

czwartek, 7 sierpnia 2025

(77/25). WIELKA PRZYGODA MAŁYCH BOHATERÓW (AUDIOBOOK)

 
    Autor: Maciej Lasota

    Wydawnictwo: Wydawnictwo Postępu

    Czyta: Gabriela Talaczek

    Czas nagrania: 3:13:25 (MP3)

    Data premiery: 24. 12. 2024

 *Google

    Maciej Lasota brak informacji

    Strych to najczęściej składowisko niepotrzebnych rzeczy i kurzu. Jest na nim niemiło, nieprzyjemnie, a czasem może nawet i strasznie.
Ale właśnie tam codziennie toczy się życie ogromnej społeczności, która dla ludzi wcale nie wydaje się taka duża - społeczności pająków. Te małe żyjątka mają swoje pasje, przyzwyczajenia, zabawy oraz obowiązki. W ich sumiennym spełnianiu, szczególnie wyróżnia się Kornel - pajączek o małym ciałku, wielkim sercu i olbrzymiej pasji do muzyki. Jego marzeniem jest zagrać kiedyś na fortepianie. I choć dotąd wydawało się to niemożliwe, wszystko zmieniło się pewnego dnia, gdy na strych zawitała nadzieja.
"Wielka przygoda małych bohaterów", to opowieść o sile przyjaźni, rodziny, miłości, oddaniu, poświęceniu oraz o pokonywaniu lęków. Nauczy Cię, że jeśli czegoś bardzo pragniesz, możesz to osiągnąć, przy odrobinie uporu, wiary w siebie oraz z pomocą bliskich.
(Opis wydawcy)

    Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z kolejną ciepłą, wspierająca opowieścią, która uczy, że każde nawet najmniejsze marzenie to początek nowej przygody, że każdy strych ma swoje tajemnice, i że przyjaźń to coś, co trudno jest zamknąć w sztywnych ramach suchej definicji.
Co ważne dzięki niej dzieci (ale i dorośli) zrozumieją także to, że strach ma wielkie oczy, i każdy nawet najmniejszy pajączek nie jest taki straszny, jak się go maluje i ma absolutne prawo do istnienia – i nie trzeba się ich bać.

Maciej Lasota stworzył uroczą historię nie tylko o zwykłych pająkach oraz otaczającym je świecie, ale co ważne także o emocjach, o marzeniach, sile wyobraźni, pierwszych przyjaźniach, zaufaniu, pozytywnym myśleniu, dążeniu do celu i niepoddawaniu się przeciwnościom, które zrzuca na nas los. 
Dzieci dowiedzą się z niej, czym jest przyjaźń, jak ważna jest rodzina i budowanie relacji w środowisku, w którym przebywa się na co dzień, jak ważne jest wsparcie płynące od innych, ale i to które sami udzielamy, jest to również świetna okazja do konfrontacji z niełatwymi sprawami, takimi, chociażby jak strach przed tym czego nie znamy. 
Według mnie to doskonała lekcja zrozumienia i empatii...
Historia ta nie tylko uczy, ale i bardzo intryguje- jestem przekonana, że przypadnie każdemu maluchowi do serca i na długo zostanie w jego pamięci, została ona opowiedziana prostym i przystępnym językiem. Głos lektorki otula słuchacza niezwykłym ciepłem, bardzo przyjemnie się jej słucha.

Akcja tej bajki toczy się dość wolno, jest bardzo szczegółowa i drobiazgowa, ale i tak na największą pochwałę zasługują wszystkie stworzone przez Autora postacie, wszystkie są dopracowane w najdrobniejszym szczególe, różnią się od siebie całkowicie, każda jest inna, każda reprezentuje inne cechy charakteru, ale wszystkie tworzą wyjątkową i niezwykle barwną, spójną całość. 

"Wielka przygoda..." to opowieść podzielona na czternaście krótkich rozdziałów jest to fantastyczne rozwiązanie, bo bardzo ułatwia to słuchanie i w każdej dowolnej chwili, można wrócić do swojego ulubionego rozdziału.

    Czy polecam?
Polecam, choć nagranie trwa ponad trzy godziny, naprawdę łatwo zatopić się w tej historii do ostatniego słowa. 

POLECAM...
 
Za nagranie audio serdecznie dziękuję Autorowi.

poniedziałek, 4 sierpnia 2025

(76/25). CHU-HERO POZNAJE SWOJE MOCE (AUDIOBOOK)

 
    Autor: Maciej Lasota

    Wydawnictwo: Wydawnictwo Postępu

    Czyta: Jan Aleksandrowicz Krasko

    Czas nagrania: 15:25 (MP3)

    Data premiery: 24. 09. 2025

 *Google

    Maciej Lasota brak informacji

    Milo to zwykły dziewięciolatek. Kocha planszówki i zaczytuje się w komiksach.
Niestety, koledzy z klasy prawie codziennie dokuczają mu, bo jest niski, chudy i dość słabego zdrowia. Pewnego dnia — smutny z powodu kolejnych wyzwisk — chłopiec żali się swojej babci. Wtedy, zupełnie niespodziewanie, oboje odkrywają, że Milo ma supermoce!
"Chu-hero" to cykl krótkich bajeczek pokazujących, jak ważny jest wzajemny szacunek, zrozumienie oraz chęć poznania drugiego człowieka. Historyjki te przekonają wszystkich niedowiarków, że superbohaterowie naprawdę żyją wśród nas i wcale nie noszą kostiumów.
(Opis wydawcy)

    Dzień dobry serdeczne! Słuchacie audiobooków? Lubicie?
Jeśli tak to przychodzę do Was z fantastyczną propozycją, w szczególności do rodziców, którzy mierzą się z poczuciem niskiej wartości u swoich pociech, i szukają środków, by pokazać swojemu dziecku, że to, co mówi do nich ktoś, kogo ledwo znają, niewiele znaczy. Dziś chciałabym opowiedzieć o historii niezwykle ważnej, która porusza dwa naprawdę ważne tematy i dzieci powinny być ich świadome, pierwszy z nich to hejt...
W dzisiejszych czasach hejt towarzyszy nam już niemal na każdym kroku, jesteśmy oceniani przez pryzmat tego jak wyglądamy co robimy czym się pasjonujemy. Z hejtem w olbrzymiej mierze muszą zmagać się dorastające nastolatki i niestety, ale też coraz młodsze dzieci. Statystyki z każdym miesiącem są coraz bardziej alarmujące. W tym miejscu chciałabym zaapelować, żebyśmy pamiętali i uczyli nasze dzieci, że hejt to mowa nienawiści. To krzywdzące oceny, negatywne opinie, które pojawiają się masowo, nie tylko w internecie, bo z hejtem mamy do czynienia również w życiu codziennym, w szkole, na podwórku, wśród znajomych. Siedliskiem hejtu są na przykład szkoły i właśnie tym tropem poszedł Autor. Przy pomocy małego chłopca, który jest oceniany przez to jak wygląda, pokazuje, jak trudne są to doświadczenia i jak za każdym razem odbierają chęć do normalnego funkcjonowania. 
Drugim równie ważnym tematem poruszonym w tej opowiastce jest to jak bardzo ważna jest rodzina i jej wsparcie. Rodzina, która daje wsparcie, podkreśla nasze mocne strony i ich wyjątkowość, przekuwając je w poczucie własnej wartości. Rodzina, która nie tylko da poczucie bezpieczeństwa i dobrą radę, ale i przytuli w kryzysowym momencie, doda odwagi i pokaże, że zawsze jest gotowa nieść pomoc i wsparcie.
Autor postarał się by, dzieci z tej opowieści mogły dowiedzieć się nieco więcej o przyjaźni, akceptacji, zrozumieniu dla innych, wierze w siebie. Jest to świetna okazja do konfrontacji z niełatwymi sprawami, takimi jak niesprawiedliwość i krzywda innych. 

Historia została opisana prostym i przystępnym językiem, jednocześnie doskonale przekazuje wartość, która za nią stoi. Myślę, że każdy rodzic tę wartość zauważy i doceni. Jest to doskonały wstęp do wielu ciekawych i rozwijających rozmów.
Fabuła jest doskonale skonstruowana, zawierająca w sobie mnóstwo emocji a głos lektora (Jan Aleksandrowicz Krasko) robi tu naprawdę genialną robotę.
Jestem przekonana, że nie tylko maluchy będą nią zachwycone. Po tę opowieść powinni również sięgnąć dorośli nie tylko nauczyciele i wychowawcy, w szkołach i przedszkolach, ale równie ci, którzy w hejtowaniu nie widzą nic złego.
Osobiście nie obraziłabym się gdyby ta książka została wydana w formie tradycyjnej i trafiła do wyżej wymienionych instytucji.
Audiobooka znajdziecie na Legimi, a niebawem na EmpikGo i Storytel,
    
    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To bardzo mądra, pouczająca i przemawiająca do wyobraźni, historia opowiedziana przyjaznym i zrozumiałym dla każdego malucha językiem.
W moim odczuciu jest to ważny głos w bardzo ważnej społecznie sprawie.

POLECAM...

Za nagranie audio serdecznie dziękuję Autorowi.

piątek, 1 sierpnia 2025

(75/25). AURORA W MROKU (Tom I cyklu o Aurorze Scalvati)


    Tytuł oryginału: Aurora nel buio

    Autor: Barbara Baraldi

    Tłumaczenie: Zofia Anuszkiewicz

    Wydawnictwo: LETRA

    Gatunek: Kryminał, Thriller

    Liczba stron: 432

    Data premiery (na rynku polskim): 15. 05. 2024

                                             *Google

    Barbara Baraldi jest powieściopisarką oraz autorką scenariuszy komiksów "Dylan Dog". Zadebiutowała powieścią "La bambola dagliocchi di cristallo" wydaną także w Anglii oraz Stanach Zjednoczonych. Powieść "Aurora nel buio" (2017, nagroda Garfagnana w kategorii kryminał oraz nagroda Nebbia Gialla) i jej kolejne części "Osservatore oscuro" (2018), "L'ultima notte di Aurora" (2019) i "Cambiare le ossa" (2022) przyniosły jej niezwykły sukces, potwierdzony przez prequel "La stagione dei ragni" (2021, wydanie polskie "Sezon pająków, LETRA)
(Źródło: Okładka książki)

     Błyskotliwa profilerka Aurora Scalviati po długim leczeniu psychiatrycznym wraca do czynnej służby w policji. Sparvara, do której zostaje przeniesiona, to miasteczko zagubione w środkowych Włoszech, gdzieś między Bolonią, Ferrarą a Modeną. 
Krajobraz tonie w listopadowej mgle. Aurora spodziewa się jednak, że mieszkają tam uczciwi i przewidywalni ludzie, że tam nigdy nic się nie dzieje, a w takim środowisku łatwiej będzie jej wrócić do normalności. Jednak na miejscu nic nie jest przewidywalne. Zanim Aurora dotrze do hotelu, natknie się na miejsce makabrycznego morderstwa. Ścigając się z czasem, młoda profilerka dowiedzie, że aby ocalić ludzi przed grasującym na wolności seryjnym mordercą, jest w stanie ominąć wiele reguł. Na szlai po raz kolejny postawi własne życie. 
(Opis wydawcy. Źródło: Okładka książki)

    Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z pierwszą częścią cyklu o włoskiej profilerce, która na każdym kroku udowadnia, że nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje na pierwszy rzut oka, a rozwiązanie nawet najtrudniejszej sprawy może się znajdować w wydawałoby się nic nieznaczących szczegółach. Wychodzę z założenia, że zaintrygować i sprawić by czytelnik przepadł w stworzonej przez siebie historii, zapewne nie jest łatwo, ale w tym przypadku plan został wykonany w stu procentach, pani Barbara z doskonałego pomysłu stworzyła fabułę wciągającą i nieprzewidywalną, od której bardzo trudno jest się oderwać. A to dopiero pierwsza część!
Nie będę opisywać fabuły krok po kroku, bo to mija się z celem, ale powiem tylko, że moje czytelnicze serce znów zostało zdobyte. 

"Aurora w mroku" to rasowy kryminał, nie brakuje tu przemocy, trupów i krwi lejącej się litrami, doskonale poprowadzonego śledztwa, podejrzeń i ślepych uliczek prowadzących donikąd, drugiego, a nawet i trzeciego dna danej sytuacji, ale dla mnie jest to też opowieść o radzeniu sobie z traumą, potrzebie pokazania ile jest się wartym, o ucieczce od samotności i marzeniach, które stają się siłą napędową do pokonywania największych trudności.
Autorka przy pomocy doskonale wykreowanych postaci pokazuje, co ludzka psychika potrafi zrobić, by się obronić przed przyjęciem najgorszej prawdy. Doskonale zarysowany syndrom stresu pourazowego i wyparcie z pamięci najgorszej i najtragiczniejszej prawdy, pozwala zbliżyć się nam do bohaterów i prześledzić ich cierpienie niemal pod lupą, zrozumieć ich emocje i motywy, które nimi kierują, współczuć, ale i zastanowić się ile człowiek jest zdolny unieść, zanim się załamie i totalnie oszaleje.
Na przykładzie skrajnie różnych postaci pokazuje, jak bardzo różnie możemy się zachowywać w podbramkowych sytuacjach. Genialnie oddane emocje, które udzielają się czytelnikowi już od pierwszych stron. 
Akcja utrzymana jest w dość szybkim tempie, mocno zaskakuje, końcówka totalnie miażdży mózg, a retrospekcje stanowią przysłowiową ciszę przed burzą. Nie brakuje w tej opowieści znaków zapytania, autorka doskonale miesza wątki, wprowadza w uliczki, które prowadza do zaskakujących i wydawałoby się początkowo niepowiązanych ze sobą wydarzeń. Z łatwością potrafi wyprowadzić czytelnika na manowce, by po chwili zaskoczyć i zszokować. 
Emocje buzują od początku do końca, czekają tylko na kulminacyjny moment, by wybuchnąć całą swą mocą, a ten moment sprawi, że nie będziecie mogli wyjść z podziwu dla kunsztu, z jakim została ta powieść napisana.
Fabuła zaskoczyła mnie wiele razy, autorka miesza wątki, urywa wątek w najmniej spodziewanym momencie i znów porządnie wszystko wymieszać- kiedy już byłam pewna, że rozwiązałam zagadkę, pojawiał się kolejny plot twist, który totalnie burzył całą moją koncepcję dotyczącą mordercy, a już totalnym zaskoczeniem jest rozwiązanie sprawy, z którą mierzą się śledczy.

Historia jest mega mroczna, momentami strasznie brutalna, a jej klimat z każdą przewracaną stroną staje się bardziej duszący, podsycający niepewność co do dalszych losów postaci, które są niezwykle autentyczne- jest ich dość sporo, ale wszystkie one są genialnie wykreowane i poprowadzone. Są one niejednoznaczne, poranione, kilka z nich totalnie wypaczonych psychicznie. Ich dusze przepełnione złem i chęcią zemsty, wzbudzają całą gamę uczuć i emocji. Niejednokrotnie odczuwałam złość, niedowierzanie i współczucie jednocześnie. Autorka genialnie pokazała, jak łatwo jest manipulować drugim człowiekiem, jak łatwo jest pójść o ten jeden krok za daleko. 
Autorka, budując w szybkim tempie napięcie, rozbudza ciekawość i nie pozwala, by odłożyć książkę na bok bez poznania zakończenia. Wątków jest sporo, ale łączą się one w spójną i klarowną całość, pokazującą złożony obraz ludzkich zachowań w trudnych sytuacjach i funkcjonowaniu w świecie wykreowanym przez wypaczoną psychikę. 

Książkę czyta się doskonale, ja jestem nią zachwycona i z wielką niecierpliwością czekam, aż sięgnę po kontynuację, która na szczęście już czeka na pólce

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Jeśli lubicie kryminały i thrillery, w których sporą rolę odgrywa ludzka psychika, będziecie tak jak ja zachwyceni. Idealna historia na długi i mroczny i ekscytujący wieczór. 

POLECAM...

Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuje wydawnictwu LETRA.