Autorzy: Stephen King Peter Straub
Tłumaczenie: Marek Mastalerz
Wydawnictwo: Wydawnictwo Albatros, Prószyński i S-ka
Partner kolekcji: ringer axel springer
Liczba stron: 330 +377
"Czarny dom" jest luźną kontynuacją "Talizmanu". Spotykamy głównego bohatera o dwadzieścia lat starszego- emerytowanego policjanta, który osiedla się małej miejscowości w Wisconsin. Kiedy opinią publiczną wstrząsają coraz bardziej brutalne morderstwa dzieci, na prośbę lokalnej policji i przyjaciela Jack Sawyer staje do nierównej walki.
Psychopatyczny morderca-kanibal nazwany przez media "Rybakiem" poczyna sobie coraz śmielej i posuwa się coraz dalej. Okrutne listy, które wysyła do rodzin zabitych, utwierdzają nas tylko w tym przekonaniu. Zwrot akcji następuje w momencie porwania małego Taylera gdzie wszystko wskazuje na interwencje istot pozaziemskich. To wydarzenie zmusza Jacka do przeniesienia się w terytoria i powrotu do przeszłości.
Mnie osobiście książka nie zachwyciła. Nudne opisy miejsc i ludzi, którzy dla akcji są całkowicie obojętni, sprawiają ze fabuła się ciągnie. Do szału doprowadzało mnie to, że narracja prowadzona jest w czasie teraźniejszym i w dodatku z perspektywy kruka. No nie, to zdecydowanie książka nie dla mnie. Po przeczytaniu "Talizmanu" byłam długo pod wrażeniem, tutaj niestety czegoś mi brakowało i to bardzo.
Moja ocena: 5/ 10
" Mgła sprawia, że znajome wydaje się obce. Do tego dochodzi zapach- pradawna, mewia woń, wciskająca się głęboko w nozdrza i budząca ukrytą część umysłu, zdolną do uwierzenia w potwory, gdy skraca się perspektywa, a serce ogarnia niepokój. "
-Stephen King "Czarny dom "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz