Autor: Monika Mostowik
Wydawnictwo: JanKa i...
Liczba stron: 328
Czym dla nas jest kobiecość ? Czy kobiecość da się namalować, narysować, opowiedzieć? Dlaczego dla niektórych, kobiecość to ciepło, subtelność, empatia i zrozumienie a, dla innych czysty seks?
Monika Mostowik- socjolożka, autorka scenariuszy i zbiorów opowiadań, fotografka, kolekcjonerka- zabiera nas w kobiecy świat. Rozbiera kobiecość na czynniki pierwsze, pokazuje nam jej blaski i cienie.
" Patrzę" jest to zbiór dwudziestu dwóch opowiadań podzielonych na trzy części. Każde z nich pokazuje nam historię innej kobiety, które pochłania nas od samego początku.
Zmusza nas do refleksji, bo w każdej z tych opowieści znajdziemy cząstkę siebie. Nie sposób przejść nad nimi obojętnie, tym bardziej przeczytać jednym tchem- odstawić na półkę i zapomnieć.
Autorka genialnie prowadzi nas przez wszystkie możliwe stany emocjonalne: płaczemy, śmiejemy się, zazdrościmy, wstydzimy, kochamy i nienawidzimy. Nie boi się pisać o tak trudnych przeżyciach, jak, gwałt, choroba, miłość homoseksualna czy, strata bliskiej osoby. Pisze śmiało, nie owija w bawełnę.
Daje nam możliwość postawienia się w różnego rodzaju życiowych sytuacjach i wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość. Zostawia nas z tysiącami pytań i niewieloma odpowiedziami.
Kuba Wojewódzki w swoim programie powiedział kiedyś- "Kobiecość, to największy narkotyk" , po lekturze "Patrzę" zgadzam się z nim w stu procentach.
Każda z nas jest inna i niepowtarzalna, a tak wiele nas łączy. Każda z nas chce kochać i być kochaną. Każda boi się straty. "Patrzę" tylko mnie w tym przekonaniu utwierdza.
Niestety nie miałam przyjemności poznać twórczości pani Moniki Mostowik. Po "Patrzę" mam olbrzymią ochotę jak najszybciej nadrobić zaległości.
Polecam Wam tę pozycję z całego serca. Jest to książka dla każdej z nas. Każda znajdzie tam cząstkę siebie, swojej matki, córki czy przyjaciółki.
Polecam też tę książkę mężczyznom. Wiele się dowiecie o naszych emocjach o postrzeganiu świata przez nas. Wielu z Was może nas zrozumie- choć podobno to nie jest możliwe. Mimo to zachęcam.
" Każdy kopie swoją studnię. Kiedy już pojawia się w niej woda, okazuje się, że jest zatruta, można w niej tylko utopić wspomnienia. Im bardziej chcesz zapomnieć, tym większe masz odciski od łopaty, w końcu nie możesz utrzymać nawet łyżki. Bo ziemia wcale nie jest tak miękka, jak obiecywała, ale przynajmniej jest szansa, że będzie bardzo pilnować tego, co się jej powierzy. W końcu możesz wrzucić do niej echo."
- "Patrzę" Monika Mostowik
Moja ocena: 10/10
Za możliwość poznania i przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu JanKa wydawnictwo i...