Autor: Elżbieta Juszczak
Wydawnictwo: Polimer
Gatunek: Poezja
Liczba stron: 76
Data premiery: 01. 04. 2022
*Google
Elżbieta Juszczak - poetka urodzona w Kołobrzegu. Wydała zbiory wierszy: "Ona grzeszna", "Pukanie", "Świecąca ciemność", "Alergie". Za zbiór "Pukanie" otrzymała Nagrodę Artystyczną Młodych im. St. Wyspiańskiego. Obecnie pracownik naukowy na wydziale Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Politechniki Koszalińskiej. Autorka reportaży; artykułów i książek naukowych. Podejmuje badania z zakresu historii regionalnej, w tym historii prasy i propagandy. W jej dorobku publicystycznym, naukowym, artystycznym i wydawniczym ważne miejsce zajmują książki popularnonaukowe: "Książka o wodzie", "Książka o powietrzu", "Książka o ziemi".
(Źródło: Okładka książki)
Niby tylko z Pomorza Elżbieta Juszczak, a przecież zewsząd!- Anatol Ulman
(Opis pochodzi z okładki)
Moi Drodzy dziś chciałabym przedstawić Wam mój kolejny tomik poezji, który skradł moje serce od pierwszego wersu. Ostatnio na blogu pojawia się coraz więcej poezji i bardzo się tego faktu cieszę, tym bardziej że każdy kolejny tomik w jakiś sposób odmienia moje spojrzenie na otaczający mnie świat, sprawia, że moja wrażliwość zostaje jeszcze bardziej rozbudowana. Sprawia, że chcę się zatrzymać w biegu codzienności, otworzyć na emocje, które płyną z tych wierszy, poczuć je całą duszą i sercem. Nie inaczej jest z wierszami pani Elżbiety. Utwór po utworze odzwierciedlają jej niezwykłą wyobraźnię i nieustępliwy zmysł obserwacji, odmalowując krajobrazy życia doświadczanego z troską i wyczuciem.
W "Pasterzach..." pani Elżbieta pisze o sensie życia, nadziei i miłości, o wierze i otwieraniu się na to, czego nie widzimy. Podzielony jest on na dwie części, które łącznie zawierają w sobie siedemdziesiąt wierszy. Moje serce decydowanie skradła część druga zatytułowana "Wiejski ogród rozkoszy" a serce oddałam wierszowi "Szczęście". Obudził on wiele pięknych wspomnień, wzruszył i przypomniało upływającym czasie i zmianach, które ze sobą on niesie...
Wiersze te są niezwykle emocjonalne, zmuszają do zadumy i refleksji. Celebrują każdy z pozoru zwyczajny dzień, każdą emocję i każdą myśl. Poruszają i niezwykle wzruszają. Są wyważone, delikatne i subtelne. Wlewają w serce cały ogrom ciepła i pozytywnych odczuć... Ja jestem pod ogromnym wrażeniem i naprawdę zdarzyło mi się już wrócić do kilku wierszy, które wyjątkowo zapadły mi w sercu.
Tomik wydany jest bardzo skromnie, ale odbieram to jako plus. Nic nie rozprasza uwagi, a daje to możliwość całkowitego oddania się poezji i "czucie" jej całym sobą. Jestem zauroczona tym tomikiem, napisany jest pięknym, choć prostym językiem, nie znajdziemy tu górnolotnych metafor, ale zostaniemy otuleni ciepłem, miłością wiarą i poczuciem komfortu i bezpieczeństwa.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Elżbiety, jednak żywię szczerą nadzieję, że nie ostatnie i dane będzie mi w przyszłości poznać inne jej inne wiersze.
Czy polecam?
Oczywiście, że tak. To wyjątkowy zbiór, w którym każdy odkryje tu coś innego, wyjątkowego, napisanego tylko dla siebie.
POLECAM...
Szczęście
Ile szczęścia z powodu czerwonej dachówki,
z powodu jabłoni, co stoi w cudzym ogrodzie.
Ile szczęścia, gdy patrzę to w pole, to w niebo,
z powodu kamienia, o który się potykam.
Ile szczęścia, że powietrze ostre
chwytamy zachłannie pierwszy raz tej wiosny.
I choć ziemia się kręci niczym bąk w przestworzach,
nie zbywa nam miejsca ani darów ziemi.
- Elżbieta Juszczak "Pasterze Dolin" wiersz "Szczęście" str. 57
Recenzja powstała dzięki współpracy z Autorką i jej grupą do spraw marketingu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz