poniedziałek, 7 sierpnia 2023

(93/23). POWRÓT WROGA

 
   *Recenzja wyróżniona tytułem "Recenzja tygodnia" przez księgarnię Gandalf (I miejsce)

     Autor: Weronika Tomala

    Wydawnictwo: PASCAL

    Gatunek: Romans, Obyczajowa

    Liczba stron: 368

    Data premiery: 12. 07. 2023

 *Google

    Weronika Tomala Z wykształcenia nauczycielka języka angielskiego, prywatnie żona i mama, od lat także blogerka promująca czytelnictwo. Wrażliwa dusza zakochana w rodzinie i podróżach. Fanka książkowych romansów, kina sensacyjnego, włoskich krajobrazów i dobrego wina. Autorka dziewięciu powieści, m.in. "Contadina. W sieci kłamstw" "Jakby jutra miało nie być" czy "NIEprzegrany zakład".
(źródło: Okładka książki) 

    Gdy Franco udziela pomocy rodącej na przystanku kobiecie, nie sądzi, że jeszcze kiedykolwiek ją zobaczy. A już na pewno nie spodziewa się ujrzeć jej u progu swego domu z noworodkiem na ręku.
Giulia przeżyła koszmar, ale zrobi wszystko, by tym razem uciec od oprawcy i ocalić swoją córeczkę. Gdy prosi Franca o pomoc, nie ma pojęcia, że mężczyzna również skrywa sekrety. Czy to możliwe, że zaufała nieodpowiedniej osobie?
Mroczna przeszłość, mafijne starcia i uczucia, które komplikują wszystko.
(Opis wydawcy).

    Dziś przyszła pora opowiedzieć o kontynuacji, na którą czekałam z zapartym tchem i wielką niecierpliwością, choć w tym miejscu muszę przyznać, że przesyłka od wydawnictwa była dla mnie niezwykle miłym, ale i zaskakującym wydarzeniem. Dziękuję za to serdecznie zarówno wydawnictwu jak i samej Autorce, która ponownie mi zaufała powierzając w moje ręce swe kolejne "dzieciątko".

"Powrót wroga" to druga część z cyklu"Niebezpieczna miłość", jeśli jednak nie znacie tej pierwszej historii ("Contadina. W sieci kłamstw") to tak naprawdę nic się nie stanie jeśli zaczniecie swą przygodę od tej historii. Jest ona luźno powiązana z poprzedniczką, a w tym przypadku poznajemy zupełnie inną parę, choć pojawiają się również postacie z "Contadiny..." nie grają one tu pierwszych skrzypiec.

Weronika Tomala stworzyła ponownie niebanalną historię, którą umiejscowiła w niezwykle malowniczej okolicy południowych Włoch, cudownie ukazując klimat tego wyjątkowo pięknego miejsca. Barwne i wyraziste opisy,  oraz autentyczność tej historii sprawiła, że przepadłam w niej od pierwszych stron. 
Ponownie napiszę, że dla mnie nie jest to tylko romans, gdzie pełno porywających widoków, niegrzecznych mafiosów i głupiutkich kobiet, patrzących tylko jak usidlić bogatego gościa, a akcja toczy się utartym przez ten gatunek schematem, prowadzącym do znanego wszystkim punktu kulminacyjnego. 
Autorka w tej powieści zwraca uwagę na szereg istotnych tematów, chociażby takich jak: adopcja, przemoc psychiczna, fizyczna i seksualna, trauma i poczucie wstydu wynikające z gwałtu, lojalność i zaufanie, samotne macierzyństwo i wszystkie związane z nim wyzwania. 
Naprawdę nie brakuje tematów do refleksji i spojrzenia na świat oczami innych, i choć pisze o tych trudach bardzo subtelnie, wywołuje ogrom emocji, i porusza ukryte głęboko w sercu struny.
Oczywiście, mamy tu również sporo "mafijnej brutalności", w końcu bohaterowie jakby nie patrzeć to groźni przestępcy, ale bardzo podoba mi się to, że autorka pokazała też jego drugą, bardziej "miękką" i ludzką twarz, udowodniając, że każdy nosi w życiu różne maski.

Książkę czyta się fantastycznie, napisana bardzo ładnym, ale i przystępnym językiem powieść wciąga i gwarantuje dopływ adrenaliny na stałym poziomie, emocje buzują na najwyższym poziomie. Dużo się tu dzieje, nie brakuje momentów wielkich wzruszeń, akcja płynie dość szybko i nie brakuje w niej nagłych zwrotów, intryga goni intrygę, na jaw wychodzą coraz bardziej skrywane i mrożące krew w żyłach tajemnice... 
Cała historia płynąca na przestrzeni kilkunastu tygodni i naprzemienna narracja głównych bohaterów, pozwala poznać ich głębiej, obserwować zachodzące w nich przemiany, rodzące się marzenia i krystalizujące plany sięgające daleko w przyszłość. Są oni doskonale rozpisani i poprowadzeni, przepełnieni autentycznością i emocjami. Ich temperamenty doskonale się uzupełniają, nie brakuje im tego legendarnego włoskiego pazura. Nie sposób ich nie lubić.
Co między nimi się wydarzy, dokąd zaprowadzi ich los, który zetknął ich w tak trudnych, a zarazem pięknych okolicznościach, jakie skrywają tajemnice przeszłości, czy żal i strach wygra z rodzącym się uczuciem, tego już nie napiszę, ale zdradzę tylko fakt, że napięcie nie opuszcza czytelnika od pierwszej strony, gdy główny bohater pokazuje swą prawdziwą twarz, a na jaw wychodzą jego sekrety, mafijne powiązania i... brak litości dla prześladowcy swej ukochanej.
Naprzemienna narracja podsyca emocje i pozwala poznać punkt widzenia, emocje, uczucia i motywy każdej ze stron. W moim odczuciu jest to bardzo dobry zabieg.
Postaci pobocznych jest sporo, ale każda z nich wnosi sporo dobrego do tej opowieści i tworzy niezwykle barwne i wielowymiarowe tło dla głównej dwójki.

Bardzo przypadł mi do gustu styl pisarski pani Weroniki, a jej książki do tej pory wywołują ciepłe wspomnienia. Z wielką niecierpliwością oczekuję trzeciego tomu tego cyklu i już teraz zastanawiam się, kto zostanie jego bohaterem.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Choć to "tylko" romans, posiada on wiele intrygujących i porywających warstw. Czas spędzony z lekturą był naprawdę miły.

POLECAM...

"Wpatruję się w miejsce, w którym niespełna dwie godziny temu stał Franco. Jest boleśnie puste. Tak bardzo żałuję, że pozwoliłam mu odejść, nie mówiąc tego wszystkiego, co chciałam mu powiedzieć. Ale czułam, że nie mam prawa dłużej wciągać go w swoje życie. Już wystarczająco się nacierpiał. Nie taka przyszłość jest mu pisana. A cóż ja mogę mu dać? Nie wniosłabym w jego codzienność nic oprócz swojego ciężkiego bagażu, który musiałby dźwigać razem ze mną. Nie zasługuje na taki los. Tak jak ja nie zasługuję  na niego."
                                      - Weronika Tomala "Powrót wroga" str. 301

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Autorce oraz wydawnictwu Pascal.

2 komentarze:

  1. Ślicznie ❤️. Ta seria dopiero w planach zdobycia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna recenzja 👏🏻 czytam książkę i powiem że wrażeń nie brakuje ,czyta się z zapartym tchem I tak jak zawsze z przyjemnością 😍

    OdpowiedzUsuń