poniedziałek, 24 maja 2021

(39/21). NA WIEKI WIEKÓW PANI AMEN

 
    Autor: Bianka Kunicka- Chudzikowska

    Wydawnictwo: OFICYNKA

    Gatunek: Obyczajowa, Romans

    Liczba stron: 360

    Data premiery: 03. 02. 2021

  
 *Google

    Bianka Kunicka- Chudzikowska- przede wszystkim kobieta, potem wszystko inne co się z tym wiąże. Z wykształcenia plastyk i kulturoznawca. Pisze odkąd pamięta, a pamięta sporo, bo uważnie obserwuje świat, starając się rejestrować obrazy i dźwięki. Przez pryzmat kobiecości podgląda i ilustruje życie z jego wielowymiarowością i paradoksami. Pisze o ludzkiej egzystencji, jej kontrowersjach i ułomnościach, starając się dotykać również tematów trudnych, które pomimo ich warczenia, próbuje oswoić. Od zawsze mówi, że kocha słowo, a niekiedy nawet z wzajemnością.
Jest autorką tomiku poezji „Pobrudzone Szminką” oraz powieści „Najprawdziwsza Fikcja”, która zdobyła wyróżnienie jury w ogólnopolskim plebiscycie "Brakująca Litera" na powieść roku 2018, a także nagrodę czytelników. W najbliższym czasie ukaże się kolejny tomik „poparzone wrzątkiem” oraz kolejna powieść "Na wieki wieków, pani Amen"
Prowadzi profil poetycki na Facebooku www.facebook.com/pobrudzoneszminka oraz stronę z poezją chudzikowska.pl
(Źródło: Lubimy czytać)

     Chora na bezmiłość?
Małgorzata, główna bohaterka powieści, nie zna uczucia miłości. Nie kochała nigdy nikogo, nawet rodziców i brata. Kobieta stara się zrozumieć, dlaczego tak jest. Kiedy dowiaduje się, że również jej matka cierpiała na tę samą przypadłość, coraz mocniej docieka prawdy. Towarzyszy jej w tym… jeden z czternastu Świętych Wspomożycieli.
(Opis wydawcy).

    "Na wieki wieków, Pani Amen" to jedna z tych książek, które bardzo trudno opisać. Cokolwiek by się nie napisało, to te słowa nie oddadzą piękna tej powieści.
Małgorzata, która nie potrafi nikogo kochać, po kolejnym rozstaniu z mężczyzną, przechodzi swoiste załamanie nerwowe i postanawia zmienić całe swoje życie. Nawiązuje kontakt z bratem i na jakiś czas przeprowadza się do niego. W pewnym momencie chcąc poznać przyczynę swojej "choroby" postanawia  zainteresować się przeszłością swojej rodziny. Na jej drodze do prawdy pojawia się tajemniczy Adam, który twierdzi, że jest jednym z czternastu Wspomożycieli. Dziewczyna mu nie wierzy, jednak nadchodzące wydarzenia sprawiają, że zaczyna zagłębiać również historię swej patronki Świętej Małgorzaty z Antiochii, a to, co odkrywa, całkowicie przewartościowuje jej świat. Tajemnice, które nigdy nie miały ujrzeć światła, zaczynają wychodzić na jaw...
Czy Małgorzata nauczy się kochać? Czy Adam jest tym, za kogo się podaje? 
Tego Wam już nie napiszę, bo musicie sami sięgnąć po książkę, by poznać tajemnicy rodziny Amen.

Książkę czyta się na raz. Otacza czytelnika ciepłem, nutką magii, tajemnicą i czymś, co trudno opisać w słowach. Może to zabawnie zabrzmi, ale w trakcie lektury czułam się bezpieczna i jakoś tak zaopiekowana. Były to magiczne chwile z porywającą i zaskakującą historią.

Autorka wykazała się rozległą wiedzą na temat 14- stu Wspomożycieli, ale i pradawnych słowiańskich wierzeń. Historia jest przepełniona  podaniami i mitami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie. Każdy w tej historii znajdzie coś dla siebie, coś, co go urzeknie i zostanie w sercu na długi czas. 
Doskonale wykreowani bohaterowie pozwalają wejść w "swoje buty" i zrozumieć emocje, które nimi targają, poznać motywy, które nie zawsze są tak oczywiste, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka. 
Drobiazgowe, barwne opisy pozwalają łatwo wyobrazić sobie miejsca, w których toczy się akcja, "przejść się" po przedstawionych zabytkach i poznać ich historię. Momentami czułam się jak na prawdziwej wycieczce, a autorka była moim przewodnikiem.

Książka porusza wiele trudnych tematów, między innymi takie jak brak miłości między rodzicem a dzieckiem, nieuleczalna choroba, śmierć czy radzenie sobie ze stratą najbliższych. 
Ogrom przemyśleń i wskazówek zmusza do refleksji i spojrzenie na życie z innej perspektywy. 
Niejednokrotnie wzrusza, ale pozwala również na uśmiech. Z kart wypływa całe morze emocji i nadziei na to, że zawsze wszystko się jakoś dobrze poukłada.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To kolejna z lepszych książek, jakie ostatnio było dane mi przeczytać.
Jestem zauroczona, autorka zdecydowanie skradła moje serce. Z wielką przyjemnością sięgnę po jej poprzednie książki. 

POLECAM...

"Kobieta dobrze wiedziała, że z psychologicznego punktu widzenia miłość to relacja pomiędzy osobami, która powoduje, że pragną one tego, co najlepsze dla drugiej osoby, chcą z nią jak najwięcej przebywać, pomagać jej, związać się z nią na stałe i dzielić codzienność. [...] I tego właśnie ona, Małgorzata, nigdy nie odczuwała. Nie doświadczyła tych tak zwanych motyli w brzuchu, podekscytowania, chęci dzielenia wspólnego życia czy namiętności."
            - Bianka Kunicka- Chudzikowska "Na wieki wieków Pani Amen" str. 10 

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Oficynka oraz pani Dominice Smoleń.

2 komentarze: